|Pio| napisał(a):
> ale wracajac - skoro masz taki sam /tez mam ATA/ dysk - czy po chwili
> bezczynnosci zaczyna Ci on cos tam doczytywac?
> moj pomrukuje jakby czytal jakis ciagly fragment danych.... nie wiem, to
> jest moja pierwsza Barracuda, moze one tak maja?
Powiem szczerze, ze nie wiem. :) Wymieniono mi bez slowa ten dysk i za
jakies 1,5 tygodnia mialem nowke (ktora odrazu sprawdzilem i bylo 0 w
rellocated sector count natomiast w drive power cycle count bylo 5 - w
pierwszym bylo 400-pare - wiec ewidentnie pracowal zanim go sprzedano) :P
I ten nowy postanowilem opchnac kumplowi bo zbieralem na SATA. :)
Ale z tego co wiem - jemu dobrze pracuje bo sam mu go jeszcze
partycjonowalem i wyszedl z prawie pelnym danych ode mnie :)
Moja rada: nie zwlekaj z tym! A jak chcesz miec pewnosc, ze go wymienia
to lap sie za zapalarke piezoeletryczna i popstrykaj mu po scalakach :)
Pzdr, OMSON
-- Pesymista widzi ciemny tunel. Optymista widzi światełko w tunelu. Realista widzi światło nadjeżdżającego pociągu. Maszynista widzi trzech kretynów na torach.Received on Tue Mar 21 08:50:10 2006
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 21 Mar 2006 - 08:51:25 MET