Użytkownik "Nothingman" <nothingman86@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:dv0rns$1gk$1@news.task.gda.pl...
> Kurde, sam nie wiem, czy isc z tym do reklamacji... Po pierwsze, to nie
> jest cos glosnego, ale gdy siedze np. o 4 w nocy i jest cisza, to dzwiek,
> mnie do szalu doprowadza... nie wiem czy serwis uzna to za wade i czy
> wogole bedzie
Właśnie mnie to też wk...ia strasznie. Zawsze zwracałem uwagę na to czy dysk
będzie cichy a tu taki zonk.
> to sluchac, w jakims glosnym sklepie i pomysla, ze przesadzam.... a po
Dokładnie takie wady są najgorsze do udowodnienia i zareklamowania. Ja tego
problemu nie mam - notebook stary.
Już nawet się zastanawiałem czy nie da się jakoś sprytnie ukryć jakiegoś
mikrowłącznika odcinającego głośniki.
> drugie najgorsze jest to, ze czasami sie zdarza, ze przez dluzszy czas nie
Ja zauważyłem, że nie piszczy wtedy gdy dysk pracuje - czyli czyta/zapisuje.
Jak dysk się tylko kręci to wtedy słychać ten pisk.
W IBM to i tak jest OK. Dźwięk ledwo słyszalny (a w normalnych warunkach
wcale). Armada była gorsza - głośniczki nie dość że piszczały to jeszcze
różnymi tonami a w dodatku ten przydźwięk był podawany na wyjście
słuchawkowe i po podłączeniu do wzmaczniacza (filmy) dopiero były jaja.
-- Mirosław P. GG 1119311Received on Sun Mar 12 12:00:11 2006
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sun 12 Mar 2006 - 12:51:14 MET