Z Otchłani wyskoczył demon, wcielił się w istotę znaną jako
*Artek*, która zaskrzeczała:
>> To ja bym najpierw celował w zasilacz (sprawdził po prostu na
>> mocniejszym), a później w kondensatory
> No wiec tak.., wczoraj włożyłem drugi zasilacz a dzisiaj włączyłem
> kompa po ok.15-stu godz przerwy(wsio było poodłączne, zasilanie
> itp..).Zaskoczyło za pierwszym razem(na starym zasilaczu juz
> uruchomienie za pierwszym razem po takiej przerwie by sie nie
> udało)..Zrobie jeszcze ze dwie takie próby i jak nic sie nie zmieni to
> ide do sklepu i kupuje zsilacz. A tak odnośnie tego jaki zasilacz
> polecilibyście, taki żeby nie przepłacic i żeby w miarę był stabilny do
> Mojej konfiguracji...
Ja bym się zdecydował na 350-360W. Modecoma, Chiefteca, Tagana od
najtańszych do najlepszych w rozsądnej cenie. Ale ten ostatni to wydatek
rzędu 200zł lub 250zł, więc może modecoma MC-350 za około 100zł?
Ewentualnie trochę droższego Enermaksa.
-- Saiko Kila - UIN 223788653 "Widzieliśmy tam nawet olbrzymów - Anakici pochodzą od olbrzymów - a w porównaniu z nimi wydaliśmy się sobie jak szarańcza i takimi byliśmy w ich oczach" (Lb 13,33)Received on Fri Mar 10 14:05:12 2006
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Fri 10 Mar 2006 - 14:51:12 MET