Re: Na co komu PS/2 !?

Autor: JoteR <joter_at_pf.pl>
Data: Mon 06 Mar 2006 - 14:02:48 MET
Message-ID: <duhc0n$9k4$1@nemesis.news.tpi.pl>
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"

"Wiktor S." <wswiktorSP@Mpoczta.fm> napisał:

> > COM ma zaletę -- łatwo podłączyć do niego własne małe urządzenia

> Przesadzasz, oto układ urządzenia na USB

Tak, projektując nowe konstrukcje należy je dostosowywać do trendów na rynku
PC, ale co z już istniejącymi urządzeniami, jakimi są naszpikowane choćby
różne laboratoria? Wymieniać aparaturę za kilkaset tysięcy czy milionów
tylko dlatego, że nowo kupiony PC za kilka tys. nie raczy mieć gniazd
standardu przemysłowego? Z życia wzięte: pewne laboratorium chciało sprzedać
innemu system do kalibracji termohigrometrów, wykorzystujący m. in.
specjalizowane karty wieloportowe. W związku z tym dyrektor rozesłał wici
wśród pracowników, że odkupi parę sprawnych komputerów klasy min. Pentium.
Warunek: mają być na chodzie, nie odrapane i ... mieć gniazda ISA, aby było
gdzie wetknąć te cholerne karty ;-). W ten sposób paru pracowników wyzbyło
się sprzętu, na który nawet ich dzieci nie chciały już patrzeć, a system
poszedł za ponad sto kawałków. A ja właśnie szykuję drugi na... AMD K5.
Tylko jak długo da się ciągnąć taką partyzantkę? Owszem, można zagonić
konstruktorów do opracowania nowych rozwiązań na PCI-E, USB czy nawet BT,
ale koszty opracowania i wdrożenia takiej rewolucji to dla małych firm
zabójcze koszty. Tym bardziej, że nie ma gwarancji że jak to wdrożą za 2-3
lata to się nie okaże, że to już jest przestarzałe bo PCI-E okazało się
takim samym meteorem jak śp. Vesa LocalBus. Tak więc o ile pewne organy PC
zanikają w sposób naturalny w wyniku ewolucji, to amputacja innych na siłę
jest zwykłym bolszewizmem producentów.

JoteR
Received on Mon Mar 6 14:05:08 2006

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 06 Mar 2006 - 14:51:07 MET