patashnik, napisales:
> Wyglada to, jakby bylo w nim jakies zwarcie, bez wzgledu, czy
> podpiete jest zasilanie, czy zasilanie + tasma, kompa nie da sie
> uruchomic. Ktos sie spotkal z taka sytuacja?
Oczywiście. Faktycznie wskazuje na zwarcie. Zwykle przyczyną jest kiepski
zasilacz albo jakiś skok napięcia, zwarcie zwykle robi dioda wpięta
równolegle tuż za wejściem zasilania, jej wylutowanie powinno pomóc.
> Elektronika bylaby od nowo kupionego dysku (kilkaset pln w plecy) -
> jakie jest ryzyko, ze nowa el. ulegnie zniszczeniu (wiem, wiem - pewnie
> wrozenie z fusow)
Niewielkie, choć to zależy, co było przyczyną padu. Jeśli zasilacz, ryzyko
drastycznie rośnie.
> 2) rzeczona wymiana elektroniki polega na odkreceniu plytki do ktorej
> wpina sie tasme ata i zasilanie + odpieciu tasiemki prowadzacej do
> silnika/glowicy dysku i zastapieniu tego ustrojstwa elektronika ze
> sprawnego dysku tego samego typu?
Dokładnie, przy czym nic nie musisz odpinać. Złącza pod elektroniką to
pogopiny, płytka nie jest do niczego przypięta. Odkręcasz ją zwykłymi
TORX-ami.
> Nawiasem mowiac, to juz drugi samsung, ktory nie przezyl roku.
W tym samym kompie? Jeśli tak... daje do myślenia.
k,
Received on Mon Mar 6 10:35:06 2006
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 06 Mar 2006 - 10:51:07 MET