Re: kondensatory i ryzyko trzymania wybrzuszonych

Autor: mati-006 <longraider_at_gazeta.NOSPAM.pl>
Data: Sat 04 Mar 2006 - 21:38:25 MET
Message-ID: <ductr9$mil$1@inews.gazeta.pl>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2

klimecki wrote:

> Poza zwiechami i szopkami jakie sie z tym wiaza (smieci na dysku jak po
> zaniku zasilania), nie bylo zadnych sprzetowych ofiar (typu padniete napedy
> itd)- w koncu zasilacz pracowal, napedy tez, tylko ten freeze. Ogolnie rzecz
> biorac problem do wyleczenia i zapomnienia (moja mobo chodzi juz 2-3ci rok
> po wymianie praktycznie bez wylaczania)

Dzięki. W takim razie będę wymieniał jak zdążą odmówić współpracy :)

-- 
pozdrawiam           //
   //////   /////  ////  @    \+ longraider()gazeta.NOSPAM.pl +/
 // // // //  //   //   //     \+   mati-006()wp.NOSPAM.pl   +/
// // //   /////  //   //       \+       gg# 1826905        +/
Received on Sat Mar 4 21:40:07 2006

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sat 04 Mar 2006 - 21:51:04 MET