Re: Dźwięk w komputerze

Autor: miab <miwa14_at_wp.pl>
Data: Sat 04 Mar 2006 - 21:17:04 MET
Message-ID: <ducsnp$rrp$1@nemesis.news.tpi.pl>
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=response

Harry wrote:
> Nathan napisał(a):
>
>> wydaje mi sie, ze musisz jeszcze dokupic pare rzeczy z tej stronki;)
>> http://audiovoodoo.glt.pl/
>>
>> MSPANC
>>
> Koniecznie musi dokupić taki kabelek:
> http://www.hfm.pl/testy_hifi_k_s_txt.php?id=172
>
> "Już od pierwszych chwil odsłuchu wiedziałem, że jestem w innym
> świecie. Kontury dźwięków były podane z precyzją wręcz mikronową.
> Szczegółowość i kapitalna góra dawały muzyce tyle swobody, że również
> nagrań słabiej zrealizowanych słuchało się inaczej. Valhalla pomaga w
> różnicowaniu takich subtelności przestrzennych, że wrażenie odkrywania na
> nowo
> własnej płytoteki nie jest egzaltowanych frazesem, ale staje się
> faktem. Bas również potrafi zadziwić neutralnością. Jego możliwości są
> nieograniczone, ale mimo to proporcje między zakresami są idealne. O
> szybkości i mikrodynamice nie będę pisał. Próbowałem, ale zabrakło mi
> słów."

I koniecznie podkładki conajmniej Trembler'a:
<cy>
System: m.in. odtwarzacz Yamaha CDX-993 (9,6 kg) oraz wzmacniacz Marantz
PM-75 (15 kg) stojące na półce Multimebel (nogi z MDF oraz półki ze szkła;
na codzień klocki stoją na podwójnych korkowych podkładkach "made in Ikea"
;-)
Posiadałem obie wersje krążków Tremblera - cieńsze (pod odtwarzaczem CD)
oraz grubsze (pod wzmacniaczem).
Zauważone zmiany: dźwięk staje się bardziej "namacalny", bardziej obecny w
pomieszczeniu odsłuchowym; kontury stają wyraźniejsze - źródła pozorne sa
lepiej zdefiniowane, co pociąga za soba lepsze rozplanowanie sceny stereo;
lepsze jest "wypełnienie" dźwięku - odnosiłem wrażenie, że w odtwarzanym
materiale jest więcej muzyki - może nie w ten sposób, że pojawiały sie nowe
dźwięki, których wcześniej nie słyszałem, ale po prostu były one lepiej
zdefinioowane, wypełnione i było ich więcej i były lepiej od siebie
odseparowane. Krążki wprowadzaja też ład na scenie stereo, szczególnie, gdy
słucha się głośniej - po prostu nie robi się bałagan; wczesniej obwiniałem
za to akustykę mojego - nieprzyjaznego sprzętowi stereo - pomieszczenia, ale
okazało się, że to chyba bardziej niepożądane wibracje powodują, że przy
głośnum słuchaniu pojawia sie bałagan i "spłycenie" brzmienia; przy
zastosowaniu krążków na pewno mogłem głośniej posłuchać muzyki.
Ogólnie rzecz biorąc - wpływ krążków Tremblera na mój system był pozytywny i
raczej nie na granicy precepcji; zmiany 'in plus" na pewno sa prównywalne do
zmian w brzmieniu systemu, wprowadzanych przez np. kable siecowe (uwaga dla
tych osób, którzy sieciówek nie słyszą ;-) Uważam, że najlepiej działają one
w komplecie (czyli podksładki pod odtwarzacz CD i wzmacniacz) - wówczas
oczekiwane efekty są naprawdę zadowalające, jednak pozytywne zmiany można
odnotować nawet wówczas, gdy stosuyjemy tylko jeden komplet krażków
(obojętne, pod które urządzenie - jednak tylko pod źródłem zmiany sa
bardziej wyraźne). Niestety nie straczyło mi czasu, aby potestować krążki p
np. pod gramofonem, czy tunerem - przypuszczam, że szczególnie w tym
pierwszym przypadku zmiany mogą być naprawdę pozytywne ;-)
Konkluzja: myślę, że cena 199 PLN za 1 komplet podkładek jest uczciwa;
jednak mój humor poprawiłaby ewentualna "promocja" ze strony producenta,
przewidująca jakiś rabacik dla osób zakupujących dwa komplety podkładek -
pod CD i wzmacniacz ;-) Spekulując dalej - w cenie 300-350 PLN za oba
komplety - "ociec, brać !!" :-D
</cy>
http://zx.neostrada.pl/audiovoodoo/trembler.htm

miab
Received on Sat Mar 4 21:20:06 2006

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sat 04 Mar 2006 - 21:51:04 MET