Czarny ekran po uruchomieniu.

Autor: borecki <borekborecki_at_gmail.com>
Data: Sat 04 Mar 2006 - 16:00:00 MET
Message-ID: <1141484399.956777.84390@i39g2000cwa.googlegroups.com>
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-1"

Witam
mam maly problem z kompem:
plyta GA-8I915P Duo Pro
procesor p4 2.8ghz
ram dual 2x256 ddr kingston hyper-x
grafika GF 6600GT Gigabyte

a mianowicie po uruchomieniu komputera kreca sie wentylatory na karcie,
na procesorze, dzialaja dyski i napedy ale nie wyswietla sie nic. Karta
nie podaje sygnalu na monitor, zauwazylem ze nie idzie rowniez napiecie
na porty USB. Wszystko sie zaczelo od tego ze podczas pracy z grafika
wylaczyl mi sie komputer (myslalem ze to jakies spadki napiecia) wiec
wlaczylem go i zaczalem dalej pracowac. Po chwili znowu to samo, wiec
wszedlem do BIOSU i patrze - Vcore - fail, temperatura procesora 68st.
Momentalnie go wylaczylem i poszedlem do pracy. Po kilku godzinach znow
go odpalilem, wszedlem do biosu, zmienilem ustawienia na domyslne
(procesor nie byl krecony tylko ram delikatnie), sprawdzilem
temperature procesora - ok.30st, Vcore - OK. Po restarcie nie dochodzi
nawet do kontrolnego pikniecia. Nastepnego dnia udalo mi sie go jescze
uruchomic dostalem komunikat o bledzie CMOS i zaladowaniu ustawien
domyslnych, jednak przy probie wejscia do biosu stana.
Jak niektorzy sie orientuja standardowe coolery procesorow z jadrem
Prescott nie sa rewelacja ale ostatnio (ok 2 miesiace temu) caly cooler
byl czyszczony. Ostatnio zaczal glosniej dzialac ale tak samo bylo
wczesniej jak sie przybrudzil wiec nie zwracalem na to wiekszej uwagi
(mialem juz zamowionego Zalmana).
Reasumujac moim zdaniem jest walnieta plyta i bede ja wymienial na
gwarancji ale moze ktos wie cos czego ja nie wiem i to jednak jest
sprawa do wlasnego zalatwienia.

pozdrawiam
borek
Received on Sat Mar 4 16:05:08 2006

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sat 04 Mar 2006 - 16:51:05 MET