Re: NortonGhost i strata partycji

Autor: Kerry <kerry_at_kerryking.com>
Data: Thu 02 Feb 2006 - 16:39:03 MET
Message-ID: <drt942$rk1$1@atlantis.news.tpi.pl>

Użytkownik "Mark" <mark_125@tlen.pl> napisał w wiadomości

> Robiłem to po raz pierwszy i podejrzewam że podczas wybierania pokazałem
> chyba cały dysk - piszę podejrzewam ponieważ robiłem to w Listopadzie 2005
.
> To mam pytanie na przyszłośc - to powinienem pokazać i wybrać tylko dysk
c:

ja wybierałem zawsze poszczególne partycje,
później ew. przywracając je w to samo miesce na dysku
warto zainstalowac system, poinstalować wszystko, co na pewno
będzie się używać, skonfigurować -> i zrobić obraz
gorzej, gdy profile i foldery instalacyjne umieszcza sie na innych
partycjach, czy nawet dyskach... ale to inna bajka

trzeba pamietac o ew. dokumentach, jesli sa na C
- przed odtworzeniem obrazu warto je sobie zachowac :]

jesli wybrales caly dysk do "zgrania"
to po odtworzeniu -> na dysk, kasuje wszystko
i przywraca stan dokładnie sprzed tworzenia obrazu
tym samy wszystkie partycje tracisz

jesli masz zgrany obraz konkretnej partycji,
to mozesz go wgrac na hdd w wolne/puste miejsce,
badz na zalozona wczesniej partycje

problemy pojawiaja sie przy wielu partycjach,
w dodatku jesli są partycjami podstawowymi
- największy problem jest z systemami opartymi na
DOS, OS2 choc nierzadko i z Win2k wzwyż
kiedy to system używa literek do partycji :]

dawno sie ghostem nie bawiłem, a mam wersję chyba 2001
a ona kiepsko wspólpracuje z ntfs-em z WinXP :-/
a nie stac mnie na kupno kolejnej wersji :P

pozdrawiam
Received on Thu Feb 2 16:40:08 2006

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 02 Feb 2006 - 16:51:03 MET