> "Pamiec Geil 512 MB PC3200 . Pierwotnie mialem jedna kosc. Wszystko
chodzilo
> ok ( oczywiscie za wyjatkiem klopotow z pierwszym uruchomieniem. Wtedy
koles
> ktory skladal kompa odpalal go z innych kosci bo moja nie chciala dzialac.
> Rzekomo "cos tam" przestawil i zaczelo dzialac takze z mimi pamieciami.
Troche
> to dziwne bo przekopalem neta i nie ma ani slowa o problemach tego typu.
Moze
> tylko moja plyta jest zesrana)
>
> Teraz dokupilem druga kostke.taka sama jak poprzednia. Wlozylem w slot wg
> instrukcji ... i dupa. Monitor gasnie po kilku sekundach od wlaczenia,
> wiatrak na procu kreci sie. Nic nie grzebalem w ustawieniach. Po prostu
> chcialem obsadzic druga kosc a gdy sie to nie udalo okazalo sie ze komp
nie
> odpala sie nawet w pierwotnej konfiguracji.
Niedwno mialem podobny problem, dokupilem do swojego sprzetu druga kosc
pamieci (KINGSTON 512 400mhz) i po dolozeniu kosci komp nie wstal. Przestal
wstawac nawet na samej "starej" kosci. Po dlugich poszukiwaniach (grupa nic
nie pomogla, zapadla cisza), wymianie plyty glownej itp, itd... dowiedzialem
sie, ze przyczyna moze lezec w zasilaczu (mialem jakis szmelc codegena).
Okazalo sie, ze jakims cudem jak wlozylem druga kosc zasilacz pusicl zbyt
duzy prad na plyte i sie spalily gniazda ramow. Kupilem drugi zasilacz (juz
lepiejszy;)) zmienilem plyte i wszystko gra. Nie wiem ile jest faktycznie
prawdy w tym, ze to wina zasilacza, ale mnie pomoglo;)
Pozdrawiam
Received on Thu Feb 2 08:40:07 2006
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 02 Feb 2006 - 08:51:01 MET