Re: toshiba i coca-cola

Autor: Markus Sprungk <msprungk_at_gmail.com>
Data: Sat 28 Jan 2006 - 20:38:53 MET
Message-ID: <h86nyuowdo7n.1gnncke53460.dlg@40tude.net>
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"

Tomasz W napisał(a):

> wczoraj moj brat zalal swojego notebooka coca-cola. Na szczesci komp -
> Toshiba byl wylaczony, tzn vateria i zasilacz byly wlaczone, Natychmiast
> odpial zasilacz, ale baterie wyjal po 3 godzinach...Od tej pory nie wlaczal.
> Zalana jest gorna czesc klawiatury i troche matryca.
> doradzilem - rozkrecic na maxa laptopa, wyczyscic woda destylowana,
> delikatnie osuszyc suszarka z daleka i poczekac 2-3 dni i dopiero wlaczyc...
> Jak widzicie szanse - na to - ze po wysuszeniu komp ruszy ?

Owszem. Znajomy podczas weekendowej sesji z piwem przy laptopie zalał sobie
Acera. Po wysuszeniu go suszarką do włosów następnego dnia działał jak ta
lala :)

-- 
Markus Sprungk                msprungk(at)post(KROPKA)pl
ICQ: 79050392                  msprungk@gmail.com
Tlen: msprungk
GG: 1447098
Received on Sat Jan 28 20:40:09 2006

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sat 28 Jan 2006 - 20:51:34 MET