Re: sieć bezprzewodowa a zdrowie niemowlaka???

Autor: nemo <skasuj.nemo_at_skasuj.komtur.com.pl>
Data: Wed 18 Jan 2006 - 22:44:35 MET
Message-ID: <dqmcs5$l3u$1@inews.gazeta.pl>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed

kreda napisał(a):
> Witam!
> Wiem ,że pytanie jest nietypowe, ale nie wiem za bardzo do kogo się z nim
> zwrócić...
> W najbliższym czasie zostanę tatusiem oraz posiadaczem laptopa. Pytanie
> brzmi czy jeżeli w domu zrobię sobie punkt dostępowy do internetu (jeszcze
> nawet nie wiem jak się za to zabrać, ale wiem ,że sa urządzenia za pomocą
> których będe mógł chodząc po całym mieszkaniu łączyć się bezprzewodowo z
> internetem), to czy urządznia umożliwiające to nie emitują jakichś
> szkodliwych fal (proszę zrozumieć przewrażliwionego człowieka)???
> Z góry dziękuję za odpowiedź.

Sądzę, że nie ma się czego bać. Urządzenia emitują w zasadzie mikrofale
o bardzo znikomej mocy. Oczywiście jakieś inne "szumy"
elektromagnetyczne też na pewno się z takiego sprzętu wydobywają
(podobnie, jak z komputerów, telewizorów, itp.) W przypadku żywych
organizmów mikrofale wpływają "termicznie" - oznacza to w uproszczeniu,
że podgrzewają wodę zawartą w organizmach żywych i nieżywych (np. w
mięsie w mikrofalówce). Ale do tego trzeba ogromnych (w porównaniu z
siecią radiową) mocy. Nie oznacza to, że postawiłbym urządzenie tego
typu (czy inne) przy łóżeczku dziecka :)

pozdrawiam,
nemo

-- 
Cats are smarter than dogs.
You can't get eight cats
to pull a sled through snow. | Jeff Valdez
Received on Wed Jan 18 22:45:17 2006

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Wed 18 Jan 2006 - 22:51:28 MET