Re: gorące kondensatory na płycie głównej

Autor: ToMasz <witu_at_polbox.KOM>
Data: Mon 16 Jan 2006 - 09:15:52 MET
Message-ID: <dqfknk$qhf$1@inews.gazeta.pl>
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"

Mirosław Cichocki wrote:
> Szymon Wróblewski napisał(a):
>>> Od samego rana sładam zabytkowy komputerek. Celeron 466 na
>>> intelowskim ZXsie. w kartonie działa, w obudowei nie. i to do tego
>>> stopnia, ze albo
>> Moze wsadzajac do obudowy robisz zwarcie. Np. jakis dodatkowy
>> metalowy koleczek sie zaplatal i zwiera.
>
> Coś mi się przypomniało a'propos tego zwarcia. Niektóre stare płyty
> 486 nie miały masy w okolicach otworu, gdzie zwykle mocuje się śrubką
> (pomiędzy gniazdami kart rozszeń a gniazdem klawiatury, blisko tylnej
> krawędzi). Mocowanie takiej płyty wymaga dania z obu stron izolujących
> podkładek.

nie. koniec konców wyjąłęm tą płyte z obudowy, do kartona, wyjąłem wszystko,
i pokolei wszystkie elementy wkłądałęm. zauwazyłem jeszcze jedno. własciwie
zauwazyłem to na samy początku ale nie pomyslałem ze moze miec to jakies
znaczenie. otórz na radiatorze procka, są dwa wentylatory, czyli 2 razy
wiekszy pobór prądu z gniazdka na płycie. czy tom oze miec jakis negatywny
wpływ?
tomasz
Received on Mon Jan 16 09:20:19 2006

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 16 Jan 2006 - 09:51:19 MET