Re: gorące kondensatory na płycie głównej

Autor: Włodzimierz Wojtiuk <wwojtiuq_at_wp.pl>
Data: Sun 15 Jan 2006 - 17:41:53 MET
Message-ID: <dqdu11$ifg$1@atlantis.news.tpi.pl>
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"

Użytkownik "ToMasz" <witu@polbox.KOM> napisał w wiadomości
news:dqds0f$pfh$1@inews.gazeta.pl...
> witam
> Od samego rana sładam zabytkowy komputerek. Celeron 466 na intelowskim
> ZXsie. w kartonie działa, w obudowei nie. i to do tego stopnia, ze albo

zasilacz !!!

> napiecia na dyskach niema, albo wogóle nie startuje, nie piszczy, a czasem
> poprostu zadziała. W tych krótkim momentach kiedy działa, strasznie grzeją
> sie kondensatorki blisko procesora. Grzeja sie tylko tylko 3 sztuki blisko
> siebie. 1000mikro/10 volt jak wynika ze scieżek sa połaczone równolegle
> czyli wzrasta ich pojemnosc? to poco 3 sztuki.

tak wyszło ;)

>Były troche napuchniete, wiec
> jak znalazłem w archiwum nalezy je wymienic. ale zastanawiam sie :
> 1. czy wymienic na takie które mają identyczne parametry czy moge dac
jakies
> wieksze

może nie wieksze, tylko lepsze (low ESR i takie tam ...)

> 2. Od czego sie tak sało? jak uniknąć przegrzewania kondensatorków?
>
przyczyna ekonomiczna;
z chęci zarobienia (przez producenta) 1/x centa na sztuce
x e <10,1000>

przyczyna techniczna;
opisana wielokrotnie na grupie, aczkolwiek czynnik rezystancji wewnetrznej
jest kluczowy

Włodek
Received on Sun Jan 15 17:45:20 2006

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sun 15 Jan 2006 - 17:51:17 MET