Re: 12 V - 5V = 7V - czy to bezpieczne dla zasilacza?

Autor: JoteR <joter_at_pf.pl>
Data: Sun 15 Jan 2006 - 01:09:35 MET
Message-ID: <dqc3rb$fo1$1@amigo.idg.com.pl>
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"

"kosik" <kosik77@usuntointeria.pl> napisał:

> Człowieku co Ty wygadujesz? Po pierwsze nie ścieżki tylko uzwojenia,

Rozbierz sobie wiatraczek bezszczotkowy

> po drugie jak odparują to nie będzie nic przewodził.

Czas jakiś będzie przewodził. Co poniektórym elektronom to wystarczy.

> Po trzecie dane zasilacza podają jego maksymalny prąd,

Mierzony między danym napięciem a masą.

> a to urządzenia podpięte wymuszają przepływ
> prądu, więc przez sam wentylator popłynie minimalny prąd.

Jak odparują ścieżki, to nic nie popłynie. Jak się zglejuje uzwojenie, to
popłynie nie taki minimalny. Zresztą pies trącał wiatrak, tak jak pisał
KILu, na co poniektórych elementach nagle z +5V zrobi się +12V. Zgodnie z
prawem Murphy'ego na tych, które tego najbardziej nie lubią.

JoteR
Received on Sun Jan 15 01:10:21 2006

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sun 15 Jan 2006 - 01:51:18 MET