Witam,
tydzień temu dostałem pendrive - SONY MICRO VAULT 4GB. Pożyczyłem siostrze
do przeniesienia danych. Zanim oddała, chciałą być uprzejma i zrobiła format
pendrive (po co uczyć kobietki obsługi kompa ). Od tej pory pendrive nie
chodzi :(( Wnda go wykrywa, ale nic wiecej, nie można go nawet sformatować,
po prostu nic. A we waściwościach wyskakuje wolne miejsce 0 , zajęte miejsce
0. System wykrywa dysk, ale kiedy chce sie do niego dostać wyskakuje bład
stacji dysków,lub brak nośnika...
Prosze o jakieś sugestie co z tym można zrobić ??? Czy rzecywiscie padł ???
4GB :(( Może polecicie jakiś soft ?? Pod programami typu partition manager,
czy partition magic nic nie widac.
Proszę o sugestie !! (pen jest z Canady wiec gwarancja nie wchodzi w grę :((
pozdr.
kosio
Received on Mon Jan 9 16:35:17 2006
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 09 Jan 2006 - 16:51:05 MET