Re: NTFS - wilkosc sektora

Autor: Eneuel Leszek Ciszewski <prosze_at_czytac.fontem.lucida.console>
Data: Sun 08 Jan 2006 - 01:01:39 MET
Message-ID: <dppkp8$hmo$1@flis.man.torun.pl>
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"

"Rafał Bartoszak" 1rm1l94hqpwfw$.wzub49gn2oo7$.dlg@40tude.net

> > A poważniej -- miałem kilkadziesiąt partycji
> > systemowych, na których mogłem psuć do woli...
> > I w razie problemów -- mogłem szybko wrócić
> > do stanu normalnego. :) Jak szybko? Ano potrzebny
> > był restart i inne ustawienie partycji aktywnej, :)

Widocznej, nieukrytej. :) Startowało z tej samej, ale była 'hidden', więc szło dalej. :)
Opisałem to na innej grupie. :)

Czasami też należało którąś uaktywnić. :) Teraz z jednego fizycznego dysku startuje WME,
z drugiego WXP. Zmiany dokonuję w BIOSie. :)

> > a więc w najgorszym przypadku były potrzebne aż
> > dwa restarty. :) Na wszelki wypadek mam kilkadzieskąt
> > płyt CD (teraz i DVD) bootujących z kompletem naprawczym. :)
> > Nawet filmy DVD mam na bootujących płytach. ;)

> Brzmi imponująco - nigdy nie przyszłyby mi do głowy takie kombinacje...
> No, ale to już zależy od tego, co kto z pecetem robi...

Ale jednak coś na niespodzianki masz przygotowane? :)

Ja tych niespodzianek nie miewałem dużo.
Ale jest lepsze samopoczucie, gdy człowiek
ma pod ręką coś na kłopoty. :) Mogą mi paść
wszystkie partycje systemowe -- i też ruszę. :)
Mogą paść inne partycje -- są ich backupy... :)

Zawsze lubiłem przygotowywać się na najgorsze. :)
Lubiłem przesiadywać godzinami w kawiarniach, ale
mimo tego -- lubiłem być przygotowanym na różne
,,końce świata''... (aby w razie czego -- nie
rozpaczać, ale raczej wesprzeć innych)

No i przed dwoma tygodniami otrzymałem ofertę zatrudnienia.
Nie przyjąłem, później postanowiłem przyjąć, ale mnie wzięto
w poniedziałek na tortury i do dzisiaj ledwo żyję... Mrożono
mi stopę ciekłym azotem... Myślałem, że oszaleję z bólu...
Niby mrożono nie pierwszy raz, ale tym razem jakoś szczególnie
boleśnie... Może **jutro** będę **już** chodził ,,normalnie''...

Na razie się wyżywam pisząc -- bo stopa ,,trochę''
boli i na niewiele więcej mnie teraz stać... :)

--
   .`'.-.         ._.                               .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    leszekc@@alpha.net.pl    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;, .;. . .;\|/....
Received on Sun Jan 8 01:05:17 2006

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sun 08 Jan 2006 - 01:51:04 MET