Re: Spalnony dysk twardy

Autor: adasiek <podolany_at_poczta.wp.pl>
Data: Sat 07 Jan 2006 - 13:58:39 MET
Message-ID: <Xns97448DF756BD1adasiek.podolany.net@127.0.0.1>

"Matir" <matirWYTNIJTO@poczta.onet.pl> wrote in
news:5532.000000c7.43bfb88d@newsgate.onet.pl:

[...]
> dyski dzialaja. Czy ktos sie spotkal z takim przypadkiem? Znalazlem na
> allegro identyczny, sprawny dysk (wszystko tak samo, firmware itd.),
> czy przelozenie elektroniki daloby duze szanse na odzyskanie danych?

mozesz sie mylic z tym "identyczny"; taki dysk moze miec kilka plytek
elektroniki; jedna to tak, ktora widzisz; druga moze byc (tak bylo w
bardzo czesto padajacych fujitsu) zamontowana w okolicy glowic w srodku
dysku; plytka na zewnatrz ma swoja wersje (a nawet kilka wersji), tzn.
na plytkach sa zwykle napisy oznaczajace wersje i moze ich byc kilka;
do tego jeszcze dochodza oznaczenia na samym dysku;

ogolnie z odzyskanie danych bedzie trudne, jezeli na spalonej elektronice
byla jakas pamiec - dysk moze sobie np. pamietac swoja geometrie na
chipie pamieci umieszczonym na plytce na zewnatrz;

no i mogly sie jeszcze popalic silniki :>

adas;
Received on Sat Jan 7 14:00:24 2006

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sat 07 Jan 2006 - 14:51:04 MET