Dysk na USB - wiesza się - pilna pomoc potrzebna

Autor: hefalump <hefalumpikWYTNIJ_at_TOgazeta.pl>
Data: Mon 26 Dec 2005 - 20:38:42 MET
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=original
Message-ID: <43b04607$0$17931$f69f905@mamut2.aster.pl>

Witam.
Mam spory problem i nie wiem jak się go pozbyć.
Podłączam dysk na USB - jest to szybki seagate barracuda 160 GB.
Obudowa jakas tam, działała zawsze bez zarzutu.
Po jakimś czasie - nieokreślonym, zawsze innym - zależny od ilości danych
chyba - ale też różnej - zawiesza się dysk.
Objawia się to np. - autoodtwarzanie przy podłaczeniu dysku - autoodtwarza
przelatując
katalogi i zatrzymuje się na jednym - zawsze innym - pasek stanu cały czas
się rusza.
Co ciekawe autoodtwarzanie mam wyłączone "nie podejmuj żadnej akcji" we
właściwościach.
Jeżeli będę na tyle szybki, że kliknę anuluj przed zawieszeniem się
autoodtwarzania
uda mi się przez chwilę podziałać na dysku. Po jakimś czasie jednak się
zawiesza.
Sprawdzanie dysku? Zawiesza się po jakimś czasie.
Zawsze innym.

Wydaje mi się, że nie mam pojęcia o co chodzi. Dwie rzeczy maiły miejsce
przed
problemami.
Podłączałem dysk kabelkiem USB 3 (czy 5) metrów - nie mogłem go podłaczyć na
USB 2.0 bo pisał "nieznane urządzenie". A na 1.1 mnie dysk twardy mało
obchodzi
(na 1.1 działa).
Podłaczyłem krótszym po kilkuset próbach krótkim kablem USB - poszedł.

Dysk sprawdzałem HDTachem na wszelki wypadek czy działa na USB 2.0, ale mi
za długo
sprawdzał więc nacisnąłem anuluj.
Wszystko się zwiesiło. Wyłączyłem na twardo dysk z zasilania, zresetowałem
komputer.

Coś mi się wydaje, że to w sofcie coś walnęło, dysk pod 1.1 działa.

Prosze o pomoc, bo mam sporo rzeczy na nim a muszę wykonać pilną pracę.

Pozdrawiam.
Received on Mon Dec 26 20:40:20 2005

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 26 Dec 2005 - 20:51:16 MET