W dniu pon, 19 gru 2005 o 20:23 GMT ZeN napisał
> Według mnie, nie trzeba wcale kompa... wystarczy jakiś mikrochip z
> odpowienio napisanym oprogramowaniem
> który będzie mierzył poziom dźwięku.
> Po przekroczeniu odpowiedniego poziomu wystarczy przełączyć źródło
> sygnału...
> oczywiście trzeba by wyposażyć urządzonko w płynną regulację czujnika...
>
> to tylko mój pomysł... może ktoś ma lepszy...
Widze problem. Film zagraniczny, z lektorem ma usredniony dzwiek - zeby
nie zagluszac lektora. I to by zadzialalo. Ale filmy polskie, lub
zagraniczne z dubbingiem maja normalny dzwiek - zdarza sie ze cos
huknie, wybuchnie, nastapi zmiana sceny itp. i urzadzenie takiem IMHO by
glupialo. Stad pomysl z softem do karty tivi i rozpoznawaniem obrazu
typu OCR. Tyle ze skad taki soft wziac??? ;-((
Nic innego mi do glowy nie przychodzi a gwarantuje ze nad problemem
dlugo myslalem i szukalem rozwiazania. Tylko OCR daje wysoka pewnosc i
rozpoznawalnosc czolowki reklam.
Dodatkowym zyskiem byloby nagrywanie filmow z tv juz bez reklam.
-- Pozdrawiam pb(szympans)autko.pl Piotr Biegała Warszawa - Citroen BX BVA und Renault Safrane vizeks "WAMPIR"Received on Mon Dec 19 20:35:21 2005
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 19 Dec 2005 - 20:51:16 MET