Witam.
Mam od kilku lat laptopa klasy celeron 1 GHz. Od jakiegoś czasu wiatrak na
procesorze pracował 100% czasu na maksymalnych obrotach. Wcześniej było
wyraźnie ciszej. Wpadłem więc na pomysł, żeby może odkurzyć kanał
wentylacyjny.
Odkręciłem więc klapkę z grillem od wiatraka, przemyłem lekko grilla i
włączyłem wszystko.
I... pięknie - całkowita cisza. Tyle, że radośćtrwała krótko - wiatrak teraz
w ogóle się nie włącza, a komputer przegrzewa się i wyłącza.
W ogóle nie dotykałem tego wiatraka. Wyczyściłem tylko kratkę wentylacyjną.
Co więc jest powodem awarii?
Co radzicie?
Pozdrawiam
MN
Received on Mon Dec 19 13:05:23 2005
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 19 Dec 2005 - 13:51:23 MET