> Ale w chwili zakładania partycji ona nie była włączona i wartości LBA
> zapewne nie zostały wypełnione.
Faktycznie...
> Nie jestem pewien, czy ten programik robi to samo, bo "repair MBR"
> kojarzy mi się raczej z zapisaniem w nim standardowego kodu startowego
> (czyli dokładnie z tym samym co robi polecenie fdisk /mbr), a nie z
> żadną naprawą. Tak to jest rozwiązane w 99% programów które znam. Ja
> mówię o _wyzerowaniu_ MBR, czyli o całkowitym wycięciu starej tabeli
> partycji.
I dokladnie to zrobilem, tylko tez w jakims innym narzedziu niz to o ktorym
pisales (zbyt skomplikowane jak dla mnie ;) i faktycznie pomoglo. Dzieki za
pomoc...
> A więc wszystko powinno było zadziałać zgodnie z oczekiwaniami. Dla
> wszystkiego możesz jeszcze ściągnąć program diagnostyczny ze strony
> producenta dysku i zweryfikować nim sprawność napędu. W nim także
> istnieje możliwość wyczyszczenia powierzchni dysku (tzw. low level
> format), tyle że nie jest ona ograniczona jedynie do MBR, a dotyczy
> całej powierzchni talerzy. Ale może to i lepiej.
Testowalem i bledow nie wskazywal.
W kazdym razie, jestem juz po instalacji, dzieki za podpowiedz...
Pozdrawiam,
Makus
Received on Wed Dec 14 16:20:20 2005
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Wed 14 Dec 2005 - 16:51:14 MET