Gargamel wrote:
> Hmmm... kabel to w końcu sprzęt ;) - to może coś dodam - jak _na czas
> instalacji_ xp nie wyciągniesz z kompa kabla dostarczającego sieć
> skonfigurowaną poprzez dhcp, to po instalacji masz ślicznie zawirusowanego,
> albo raczej "zatrojonowanego" windowsa, i to tak dogłębnie, że raczej nie do
> wyleczenia...
Mocno NTG sie zrobila, ale to co piszesz jest po prostu bez sensu.
*Zawsze* instalacji dokonywalem z podlaczona siecia (od samego poczatku
do konca) i nigdy nie przytrafilo mi sie cos takiego, zeby po instalacji
bylo w systemie jakies dziadostwo. Raz kiedys udalo mi sie zalapac
Sassera, ale to bylo na samym poczatku kiedy ten wirus sie zjawil.
Pozniej akcja juz nigdy sie nie powtorzyla, a instalowalem systemy na
wielu maszynach. Na dodatek od dawna dostepna jest wersja WinXP ze
zintegrowanym SP2 - tutaj problemow podczas instalacji nie ma
praktycznie wcale... nawet dla lam :)
-- _red ____ _ ____ ____ __ _Received on Sun Dec 11 13:20:22 2005
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sun 11 Dec 2005 - 13:51:08 MET