Re: P700 Mhz i 64 RAm - jaki antywirus

Autor: red <red_at_redplanet.com>
Data: Sun 11 Dec 2005 - 13:19:27 MET
Message-ID: <dnh5gp$3l7$1@atlantis.news.tpi.pl>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed

Gargamel wrote:
> Hmmm... kabel to w końcu sprzęt ;) - to może coś dodam - jak _na czas
> instalacji_ xp nie wyciągniesz z kompa kabla dostarczającego sieć
> skonfigurowaną poprzez dhcp, to po instalacji masz ślicznie zawirusowanego,
> albo raczej "zatrojonowanego" windowsa, i to tak dogłębnie, że raczej nie do
> wyleczenia...

Mocno NTG sie zrobila, ale to co piszesz jest po prostu bez sensu.
*Zawsze* instalacji dokonywalem z podlaczona siecia (od samego poczatku
do konca) i nigdy nie przytrafilo mi sie cos takiego, zeby po instalacji
bylo w systemie jakies dziadostwo. Raz kiedys udalo mi sie zalapac
Sassera, ale to bylo na samym poczatku kiedy ten wirus sie zjawil.
Pozniej akcja juz nigdy sie nie powtorzyla, a instalowalem systemy na
wielu maszynach. Na dodatek od dawna dostepna jest wersja WinXP ze
zintegrowanym SP2 - tutaj problemow podczas instalacji nie ma
praktycznie wcale... nawet dla lam :)

-- 
_red ____ _ ____ ____ __ _
Received on Sun Dec 11 13:20:22 2005

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sun 11 Dec 2005 - 13:51:08 MET