Witam,
Wiem temat trywialny, ale dreczy mnie to po prostu.
Otoz zakupilem sobie myszke. Kryteria wyboru:
nie za duza (do lapka w teren), optyczna i bezprzewodowa,
z chowanym donglem w myszce (zadne 'stacje' radiowe).
Wybor padl na dosc nowy produkt - MS Wireless Notebook Optical Mouse 4000.
Ot przecietna nowoczena myszka, w miare solidnie wykonana, bez bajerow.
Prawde mowiac macalem przed zakupem, ale umknela mi jedna rzecz,
czyli skok rolki. A raczej... brak skoku.
W wielu przypadkach jest to wrecz wygodne - rolka biega w miare luzno
i mozna bez wysilku 'krecic'. Jednak w pojedynczych aplikachach, np przy
powiekszaniu mapy po prostu zupelny brak wyczucia, czy powiekszylem o jeden
krok czy o 20. W efekcie od czasu do czasu z plany Warszawy w nastepnym kroku
widze obrazek Mazowsza :>>> Za to przy przewijaniu tekstu/www jest ok.
Macalem rozne myszki i _wszystkie_ maja mniej lub bardziej wyrazny skok.
Bylem w sklepie, jednak nie mieli drugiej dla porownania, w innych sklepach
to juz w ogole nie bardzo takie mieli (Wwa - gielda pod rondem Niepodleglosci)
Jednak sprzedawca wyciagnal mi inna mysz, rowniez MSa, ktorej rolka takze
nie miala zadnego skoku kolka.
Ciekawi mnie czy:
1. ktos ma taka mysz i moze potwierdzic/zaprzeczyc ze taki skok rolki
powininen byc. Male szanse ze mysz jest padnieta jako nowa, ale...
2. czy spotykacie w praktyce rolki bez skoku (jakies przyklady modeli/producentow)
3. w czym lepszy jest wyrazny skok rolki a w czym przeszkadza.
pozdrawiam
Bruno
-- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/Received on Wed Dec 7 22:20:34 2005
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Wed 07 Dec 2005 - 22:51:11 MET