Zmiana chłodzenia z wodnego na "klasyczne" - wrażenia

Autor: Marcin Narzynski <narzynka.usun_at_tez_usun.onet.pl>
Data: Wed 07 Dec 2005 - 11:28:23 MET
Message-ID: <ccb1$4396b944$57cfabf7$18744@news.chello.pl>

Witam.

Spieszę się pochwalić moimi wrażeniami z ostatniej modyfikacji systemu
chłodzenia komputera.

Posiadam konfigurację:
Athlon XP 2000+, SocketA, płyta główna pasywnie chłodzona,
1 GB RAM,
FG 6600 Gigabyte (Silent Pipe - pasywne chłodzenie),
Dysk Samsung 160 GB ATA 133 (chyba),
karta dźwiękowa Audigi2.

Do tej pory zestaw był chłodzony zestawem CPC (zamontowanym ze 4 lata temu).
Jedynym wiatrakiem w zestawie był ten w zasilaczu. Zasilacz jakiś też dość
stary - automatycznie regulowane obroty, ale w praktyce po godzinie zaczynał
pracować jednostajnie głośno.

Zestaw chłodzenia wodnego CPC działał nieźle. Temperatura bez dużęgo
obciążenia utrzymywała się na poziomie około 48-50 st, ale pompka po latach
już całkiem zauważalnie brzęczała podczas pracy.

No i zmieniłem chłodzenie:
Obudowa MODECOM debut 350W - standardowy zasilacz z 8 cm wiatrakiem i
automatyczną regulacją obrotów,
na procesor Arctic Cooling 2TC v2 - tani cooler z automatyczną regulacją
obrotów.
dodatkowe 2 wiatraki Arctic Cooling 8 cm z automatyczną regulacją obrotów -
do wnętrza obudowy.

Wyniki:

Stare chłodzenie - jako, że nie miało wiatraków - trzymałem otwartą obudowę.
Procesor spadek z 48-50 na 44 st, obroty wiatraka około 1200 - całkowicie
niesłyszalne. A zastosowałem zwykłą pastę silikonową dołączoną do coolera.
Dysk twardy - spadek z 37 do 30 st.
Pomocnicze wiatraki stabilizują się przy obrotach około 1500, jeden
(wciągający) przy okazji lekko odmuchuje kartę graficzną więc zapewne dałoby
się ją teraz podkręcić. Do tej pory z racji pasywnego chłodzenia było to
trudne.

W tej chwili hałas jest trochę mniejszy niż miałem przed modyfikacją -
temperatura jest znacznie niższa - więc same korzyści. Głównym źródłem
hałasu jest zasilacz. Modecom ATX-350 nie jest cudem techniki, ale ogólnie
jest miło.

Kończąc - opisałem to wszystko, aby pokazać, że naprawdę tanim kosztem można
zbudować cichutki komputer i nie trzeba wywalać 150 czy 200 zł na super-mega
chłodzenie procesora, żeby było bezszelestne. 3 wiatraki łącznie z przesyłką
kosztowały mnie 52 zł, obudowa z zasilaczem 190 zł.

Pozdrawiam
MN
Received on Wed Dec 7 11:30:31 2005

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Wed 07 Dec 2005 - 11:51:09 MET