Re: Upgrade komputera "biurowego"

Dnia 5-12-2005 o godzinie 23:08, g e y b napisal(a):

> Nie
> podałeś, jakim budżetem dysponujesz, więc nie podaję szczegółów.
> Najtańsze płyty pod Semprona są w cenie ok. 130 - 150 zł. Procesory
> zaczynają się od 230 zł (jak zwykle górnej granicy nie widać..,).

OK, troche sie nieprecyzyjnie wyrazilem z tym "jak najtaniej". Budzet
jest powiedzmy nieograniczony, nie ma problemu zeby kupic plyte i za
300. Chodzilo mi o to, ze nie ma sensu doplacac np. za duze mozliwosci
podkrecania czy przyszlej rozbudowy, bo to nie ma najmniejszego
znaczenia. Komputer w takim stanie sluzyl bedzie pewnie ze 4 lata, a
potem i tak wymiana na nowy.
Zdaje sobie sprawe ze za jakosc i bezproblemowosc OOTB trzeba placic,
i jak najbardziej sie z tym licze. Komputer beda uzywaly osoby ktore
nie dadza sobie rady w razie problemow, wiec stabilnosc i niezawodnosc
przede wszystkim. Procesor najwolniejszy z mozliwych zapewne
wystarczy, wentylator....no cichy, ale nie mam pojecia jaki. No i
pamieci tez nie wiem jakie wybrac.

> Kontroler w postaci karty PCI to wydatek rzędu 30 - 50 zł.

Wolalbym zintegrowany niz na oddzielnej karcie. Patrzylem na kilka
plyt Gigabyte, ASUSa czy MSI i mialy firewire.

> To zależy od sprzedawcy. Za dobry (i szybki) serwis trzeba porządnie
> zapłacić - kto kupuje Dell-a ten kupuje po prostu rewelacyjny serwis.
> Kupując tanie podzespoły ciężko mówić o porządnym serwisie.

jw.
A co do Della, to nie generalizowalbym...mieszkam w UK, i tutejszy
serwis i ogolnie obsluga klienta jest fatalna.

>> wszelkie dodatkowe bonusy w rodzaju czytnikow kart, bluetooth czy wifi
>> przy niewielkiej roznicy cenowej mile widziane.
>
> O ile wiem, jeszcze trzeba płacić za takie bajery. Zresztą, w razie
> czego są karty PCI i moduły USB za rozsądne pieniądze.

OK, nie ma problemu. Myslalem bardziej o sytuacji w stylu wersja z a
wersja bez - roznica ~30zl.

Dzieki za odpowiedz.

-- 
pozdrawiam
Pawel