Re: szkolenie Administrator Linuksa - reklama (ale napisana ręcznie)

Autor: Michal Lukasik <michu_l_at_tlenCUT.pl>
Data: Wed 30 Nov 2005 - 21:08:45 MET
Message-ID: <7fxgs0pqjd1a$.dlg@smutas.org>
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"

Dnia 30.11.2005, Jacek Fiok napisał(a):

> 5. "kurs i to co dają po jego ukończeniu (bo certyfikatem bym tego nie
> nazwał) to IMHO wyrzucenie pieniędzy w błoto." -- tu było zero konkretnej
> argumentacji, dlaczego jest to wyrzucenie pieniędzy w błoto, w związku z
> czym nie jestem w stanie nawiązać żadnej polemiki.

Nie widzę żadnych korzyści z posiadania tegoż (wystawionego przez Was)
papierka. Jak dla mnie to taki sam papier jak "referencje od wujka Zenka".
Certyfikat wydany przez instytucję cieszącą się autorytetem, może
przynieść korzyści np. a może przede wszystkim przy szukaniu pracy, ale
musi to być dokument, z którym pójdę gdziekolwiek i wiadomo o co chodzi -
jak dyplom uczelni. Cały ten Wasz kurs to IMHO nic innego jak
"korepetycje" z obsługi Linuxa i (podkreślam IMHO) o wiele lepszym
rozwiązaniem jest zainwestowanie w odpowiednią literaturę, eksperymenty na
własnej, domowej sieci a następnie przystąpienie do certyfikatu, który
"coś" znaczy i na "coś" się przyda, jak np. wspomniany LPI.

-- 
 _____ __________________________
 \`   Y   (__)  __\`  |  |  |  '/
  T  | |  |  |  \__T  =  |  !  T  UIN 53883184  GG#1902559
  |__|_|__|__|_____|__|__|_____|  _  l  @  t l e n  .  p l
Received on Wed Nov 30 21:10:17 2005

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Wed 30 Nov 2005 - 21:51:20 MET