Re: Jak to jest z WiFi?

Autor: Radosław Sokół <Radoslaw.Sokol_at_polsl.pl>
Data: Wed 23 Nov 2005 - 14:39:15 MET
Message-ID: <dm1re4$sgm$1@polsl.pl>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed

prot napisał(a):

Włącz proszę MIME w czytniku, bo wysyłasz nieprawidłowo
zakodowane wiadomości. Tutaj masz instrukcję:
http://www.grush.one.pl/mime/

> eetam. chocbys nie chcial, caly czas "plawisz sie" w falach
> elektromagnetycznych, czy tego chcesz czy nie:) kilkanascie stacji
> radiowych, kilka nadajnikow telewizyjnych (w obrebie miasta oczywiscie),
> pewnie o roznej energii, do tego dochodza bts'y komorek (nie liczac
> aktywnych uzytkownikow w "sasiedztwie". jeden router wi-fi go nie zbawi.

Oczywiście. Jednak w większości przypadków są to fale
rozproszone, wytłumione już i zanikające np. we wnętrzach
budynków. Nie ma po co dokładać sobie nowego źródła, i to
punktowego, zaraz metr od miejsca w którym spędza się
kilka godzin.

Mam również u siebie AP WiFi, ale w korytarzu i pod sufitem,
przez co w odległości do 3 m znajdują się tylko przecho-
dzące pod nim osoby.

Fale gigahercowe wnikają w ciało ludzkie na pewno (skoro
nawet dwucegłowy mur przechodzą), a ta długość fali ma
już powoli zdolność podgrzewania wody. Na szczęście moce
kart i AP WiFi są co najmniej 5 razy niższe, niż zalecana
nieprzekraczalna dawka trwała.

> wiedzej "zabawy" fundujesz sobie gadajac przez komorke.

I dlatego osoby rozmawiające dużo powinny używać zestawów
słuchawkowych, a w czasie gdy telefon jest nieużywany
powinien być odłożony gdzieś dalej, a nie leżeć zaraz
przy ręce na przykład...

-- 
|""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""|
| Radosław Sokół  |  http://www.grush.one.pl/              |
|                 |  Administrator, Politechnika Śląska    |
\................... Microsoft MVP ......................../
Received on Wed Nov 23 14:40:19 2005

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Wed 23 Nov 2005 - 14:51:17 MET