Re: Athlon 3000 - jest sens?

Dnia Mon, 21 Nov 2005 20:40:41 +0100, Pajchiw napisał(a):

>> proponuję abyś po prostu podkręcił twojego athlona 2500+ i bez problemu
>> uzyskasz model 3200+ (tym bardziej, że płyta jest niezła)
>> Wymiana A2500+ na 3000+ nie ma większego sensu.
>>
>
> Problem polega na tym, że ten skur....
> hmmm...procesor, nie chce się dać podkręcić.
> Mam znajomego, który to bez problemu przy mnie na swoim,
> a mój nie odpala skubaniec w ogóle.
>
> Sorki, że nie napisałem o tym wcześniej,
> ale rozważałem ta sprawę jako pierwszą
> (dość dawno) i po prostu
> nie chciałem dopisywać
> niepotrzebnie rozbudowanego wątka.

nie, ten twój kolega coś robi nie tak. Każdy 2500+ pójdzie na 2800+. Na
3200+ czasami trzeba podbić napięcie (czasami i 1.8V może nie wystarczyć),
no i przydałyby się pamięci które chodzą na 200 MHz (może mnasz pamieci 166
MHz, które na 200 MHz sobie nie radzą i sttąd problem). Proponuję zwiększać
stopniowo magistralę FSB - zaczynaj od 175 MHz i zwiększaj co 5 MHz
testując stabilność. Jak bedzie niestabilnie, to zwiększ napięcie.
pamiętaj, że jeżeli masz pamięci DDR333 (166MHz), to musisz im zwiększyć
napięcie i obniżyć timingi np. do 3-4-4-8 aby dało je sie uruchomić na 200
MHz. Nie poddawaj sie tak łatwo - z tego A2500+ na pewno da się sporo
wyciągnąć.
  
> Pzdr.:
> Pajchiwo

pozdr.

-- 
Marynarskie pozdrowienia od boskiego Jolly Rogera :-) GG:3274013
http://www.in4.pl/               mail:nospam_mach82_xl_at_wp.pl_nospam
[Venice 2.7GHz@1.4V] [2 GB RAM Geil BHDC] [K8NF-9] [QVC-100Cu][Nec3520]
[GF 6600 @600/720 + Zalman VF700] [Chieftec 360-202DF] [Samsung 80GB]