Re: Athlon 3000 - jest sens?

Autor: Pajchiw <phukuba_at_piotrkow.home.pl>
Data: Mon 21 Nov 2005 - 20:40:41 MET
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=original
Message-ID: <438222b7$1@news.home.net.pl>

ciach
>
>> Znalazłem w sklepie Athlona 3000MHz z szyną 400
>
> ojojoj, nie ma Athlonów 3 Ghz. Chyba chodziło o 3000+

No tak 3000+

>
>> czy jest sens to w ogóle kupować?
>> Wzmocni mi trochę kompa,
>> czy tylko będzie zmarnowaniem kaski?
>> A może 3000 z 333FSB ?
>
> proponuję abyś po prostu podkręcił twojego athlona 2500+ i bez problemu
> uzyskasz model 3200+ (tym bardziej, że płyta jest niezła)
> Wymiana A2500+ na 3000+ nie ma większego sensu.
>

Problem polega na tym, że ten skur....
hmmm...procesor, nie chce się dać podkręcić.
Mam znajomego, który to bez problemu przy mnie na swoim,
a mój nie odpala skubaniec w ogóle.

Sorki, że nie napisałem o tym wcześniej,
ale rozważałem ta sprawę jako pierwszą
(dość dawno) i po prostu
nie chciałem dopisywać
niepotrzebnie rozbudowanego wątka.

Pzdr.:
Pajchiwo
Received on Mon Nov 21 20:45:15 2005

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 21 Nov 2005 - 20:51:15 MET