Re: Pecet zdechł nagle po roku i nic, cisza

Autor: WITO <wito___at_wp.pl>
Data: Wed 16 Nov 2005 - 07:31:59 MET
Message-ID: <dlejlu$52l$1@inews.gazeta.pl>

Użytkownik "aidahow" <aidahow@op.pl> napisał w wiadomości
news:dldsso$oic$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Czy był kręcony? Wszystko zgasło w jednym momencie?
> Rozumiem, że burzy nie było w tym momencie ;)
> Obstawiam płytę główną (ew. procesor).
>
> P.S. Może kabelek od powera wyleciał z płyty głównej.

Nie był kręcony. Burzy nie było, wszystko zgasło w jednym momencie, żadne
wiatraki, diody się nie świecą. Kabelek podłączałem ponownie, bo sprawdzałem
zasilacz na innym kompie - działa.

WITO
Received on Wed Nov 16 07:35:13 2005

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Wed 16 Nov 2005 - 07:51:10 MET