W dniu Tue, 08 Nov 2005 13:10:50 +0100, osoba określana zwykle jako
Radosław Sokół pozwoliła sobie popełnić co następuje:
>> Niekoniecznie. Stare monitory miały dużo dłuższą poświatę, przez co
>> nawet te nieszczęsne 50Hz potrafiło wyglądać lepiej niż współczesne,
>> powiedzmy 70.
>Mimo to widoczne było pulsowanie obrazu, bo ta poświata nie
>mogła przez cały cykl utrzymywać jednakowej jasności obrazu.
>Większa częstotliwość odświeżania to jednak stabilniejszy
>obraz. Nie ma sensu przekraczać 90 Hz może, ale tym bardziej
>nie ma sensu schodzić poniżej 72 Hz (szczególnie, że teraz
>normy mówią chyba o minimalnym poziomie 75 Hz lub nawet
>więcej).
Owszem. Ale wciąż mówisz o współczesnych monitorach. Naprawdę dawało się
kiedyś pracować przy 50Hz, a 60Hz to już były komfortowe warunki.
-- d'`'`'`'`'`'`'`'`'`'`'`'`'Yb Liczby zmiennoprzecinkowe nigdy nie są ni- `b Kruk@epsilon.eu.org d' czemu równe(Gotar) d' http://epsilon.eu.org/ Yb `b,-,.,-,.,-,.,-,.,-,.,-,.d'Received on Tue Nov 8 13:55:15 2005
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 08 Nov 2005 - 14:51:04 MET