Re: Coś się dzieje z nagrywarką...

Jacek P. <jpietruszczak@neostrada.pl> napisał(a):

> W sumie urządzenie nie jest znowu zbyt stare, ma raptem roczek, a
> tu już zaczynają się z nim akcje....
>
Wiek nagrywarki nie ma takiego znacznia, jak ma ilość płyt nagrywanych
dziennie, jakość płytek, to czy uzywa się nagrywarkę tylko do nagrywania,
czy również do odczytu, a przypuszczam, że równiez ma znaczenie prędkośc
nagrywania.

Kupiłem na Allegro za poniżej 10 PLN, uszkodzoną nagrywarkę ASUS 52x24x52
(więc to jeszcze nie zabytek), bo opis aukcji zabrzmiał przyjaźnie dla
potencjalnego następnego uzytkownika.

Faktycznie tak było z nią żle, że nie potrafiła tego przeczytać,
co napisała :))

Przeczyściłem jej okularki i juz jakiś czas chodzi.
Tyle, że ja CD-R nagrywam na 12x a nie na 52, CD-RW zaleznie od typu
na 4x, 8x lub 10x, a nie na 24x.
Używam ją tylko do zapisu, a czytam napędem CD.
Mam czas - nie spieszy mi się żeby skończyć w kilka minut nagrywanko,
dysk do plecaka i szybko na drugi koniec miasta na wymianę "danych" ;)

Jestem prawie pewien, że jeżeli każę jej nagrywać, CD-R na 52x,
a CD-RW na 24x (bo tyle fabryka dała) na CD po 50 groszy za tuzin ;))
to znowu się szybko rozkraczy, a potrzebuję góra średnio 1 CD dziennie.

Nie jestem pewien czy producenci nagrywarek przewidzieli używanie ich do
tak intensywnej "archiwacji danych" jak w Polsce, i czy to na tym etapie
techologicznym jest w ogóle mozliwe, żeby nagrywarka nie padła w takich
warunkach jeszcze na gwarancji - lub zaraz po :)

Marek

-- 
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/