Re: partycje -- co zrobilem zle ??

Autor: Michal Kawecki <kkwinto_at_o2.px>
Data: Sat 24 Sep 2005 - 12:32:21 MET DST
Message-ID: <i2a3hd.sl6.ln@kwinto.prv>
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"

Użytkownik <webmajsterek@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:308b.000016f9.43352615@newsgate.onet.pl...
>
>> Ano po przezworkowaniu nie powinieneś widzieć ,,starych''
>> partycji. :) Ale może i widzisz. :)
> >
>
> a co w tym takiego dziwnego ???
>
> partycjie byly widoczne -- do czasu gdy nie postanowilem sobie
> zrobic kolejna partycje za tymi juz istniejacymi -- wtedy dwie
> pierwsze z rzoszerzonej zniknely .

Szkoada że nie piszesz, o jaki system operacyjny chodzi, ale
generalnie systemy Microsoftu nie wspierają układu w którym za
partycją rozszerzoną są jakieś partycje podstawowe (z praktyki wiem,
że W2k i wyżej nie mają z ich obsługą problemów, ale wspieranie to
szersze pojęcie niż tylko dostęp do partycji). Być może wystarczy więc
usunąć wszystko co ostatnio pozakładałeś, a potem TestDiskiem odzyskać
poprzedni układ dysków logicznych.

Jest jeszcze inna ewentualność - nowa płyta odmiennie rozpoznaje Twój
dysk twardy. W tej sytuacji proponuję ponownie przezworkować dysk,
wrócić na starą płytę i na niej bawić się w odzyskiwanie danych. No i
nie używać żadnych wynalazków mających w nazwie Partition Magic, tylko
wyzerować teraz MBR dysku programikiem MBRWork
http://www.terabyteunlimited.com i po bożemu pozakładać partycje
systemowymi narzędziami.

-- 
M.   [MS-MVP]
/odpowiadając zmień px na pl/
Received on Sat Sep 24 12:40:18 2005

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sat 24 Sep 2005 - 12:51:21 MET DST