> to wytłumacz mi czemu Prescotty ciągną po 90W albo i więcej i nie maja
> w
> idle mniej niż 40 kilka stopni (po wymianie chłodzenia). i czemu
> wszyscy mówią, że Prescotty to grzałki... akurat mam porównanie, bo
> drugi komp w domu jest na Prescottcie i nie schodzi poniżej 50 stopni
> w idle, niepodkręcany na standardowym chłodzeniu + air dukt +
> dodatkowy wiatrak z szefa. a ja na Northwoodzie 2.4@3.0GHz i
> Pentagramie QC80 mam 48 w stresie.
>
>> Ja teraz mam 2.4@3.0 (12x250 ram na 200 cl 2-5-2-2 1 GB) I w porywach
>> mam na rdzeniu 70 Stopni. C. I chłodzę to standardowym radaitorem od
>> intela.
>
> mi na standardowym chłodzeniu nie udało się tak wykręcić, ale przy
> 2.8GHz miał 55-58 w stresie, więc widzi mi sie dużo te 70 stopni.
Oczywiscie ze się pomylił, prescotty dzięki 0.09 lepiej się kręcą ale
mimo zmiany z 0,13 na 0,09 bardziej grzeją od northwoodów.
Dlatego wg mnie kupowanie prescotta 3.4 na 478 (default 103W) + kręcenie
go to sztuka dla sztuki...
GM
Received on Sun Sep 18 17:35:13 2005
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sun 18 Sep 2005 - 17:51:12 MET DST