Problem z myszką optyczną USB Logitech pod Windows XP

Autor: Sławomir Gąsiorowski <sgasiorowski_at_xidarus.pl>
Data: Thu 15 Sep 2005 - 21:31:16 MET DST
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
Message-ID: <b3fb0$4329cc09$53905ffc$10862@news.chello.pl>

Witam

Sprzęt:
Porcesor: (Socket A) AMD Semptron 2000+
Płyta: EPOX-8KRA (na chipsecie VIAKT600, kontroler USB1.1 UHCI +
kontroler USB2.0 EHCI)
Pamięć: 256 MB
Dysk: 40GB, Western Digital (IDE Ultra ATA)

Więc sytuacja wygląda tak, że zaraz po zainstalowaniu Windows XP
(nieważne czy SP1 czy SP2) moja mysz optyczna USB Logitech (symbol
M-BJ58) nie jest wykrywana podczas startu. Wygląda to tak, że kiedy
następuje inicjalizacja urządzeń USB, dioda w myszy parę razy zamruga,
zaświeci i niby wszystko jest ok (to pewnie inicjalizacja sterownika
USB1.1), niestety po sekundzie lub dwóch następuje pononwa inicjalizacja
USB, dioda myszy znowu mruga, po czym gaśnie i system wisi przez około
minuty do dwóch minut (to pewnie wywalił się sterownik EHCI USB2.0). Po
tym czasie system uruchamia się ale mysz jest martwa. W panelu
sterowania -> system -> menadżer urządzeń w pozycji urządzenia HID
sterownik myszy jest z wykrzyknikiem. Żeby było śmiesznie, mysz zadziała
 kiedy wyjmę ją z portu USB i wetknę spowrotem :D W trybie awaryjnym
mysz działa pięknie, normalnie za chiny nie chce chodzić. Znalazłem
jednak sposób, żeby mysz zadziałała - również śmieszne - mianowicie mysz
zadziała tylko wtedy kiedy do drugiego portu włożony jest Pendrive :D
(oczywiście zwiecha nadal występuje). Robiłem wszystko, od żonglowania
ustawieniami bios'u po wybebeszenie z kompa wszelkich kart - bez
rezultatu...

Na temat powolnego uruchamiania się komputerów z windows XP i myszą
Logitech w necie jest dość dużo, natomiast żadnych rozwiązań problemu,
poza podłączeniem jej przejściówką do portu PS2 - nie jest rozwiązaniem
problemu tylko jego obejściem.

Postanowiłem odinstalować urządzenie i zrestartowałem komputer. O dziwo,
system wstał szybko, już po zalogowaniu wykrył mysz, zainstalował i
uruchomił, szczęście trwało to kolejnego resetu. Może rozwiązaniem
byłoby napisanie jakiegoś skryptu odinstalowującego sterownik myszy USB
podczas rebootu systemu ? :)

Postanowiłem rozwiązać problem metodą czołgową. Zainstalowałem najnowsze
sterowniki dla chipsetów (VIA HyperionPro V500A). Potem oczywiście
sterownik USB2.0, niestety ten dostępny na stronie producenta nie
instaluje się (innego nie ma) - według instalatora mam zbyt starą wersję
windows i każe mi zainstalować Service Pack 1 - śmieszne ;)
Zainstalowałem jeszcze jakiś USB Filter Driver, oraz sterowniki do myszy
Logitech'a zrobiłem kolejny reset i nic...

A jednak znalazłem obejście problemu bez uciekania się do przejściówki
USB->PS2. Spróbowałem jeszcze raz, już po zainstalowaniu tych wszystkich
sterowników wyłączyć w bios'ie kontroler USB2.0 - jaka ulga, zadziałało
(wcześniej nie). Nie dorobiłem się jeszcze 2GB pendrive, żeby kopiowanie
plików na USB z prędkością 800kb/s mi przeszkadzało, tym niemniej
zdrowia straciłem zbyt dużo :)

Może ktoś z grupowiczów miał taki problem, to chętnie wymienię się
doświadczeniem.

Pozdrawiam
Sławomir Gąsiorowski
email: sgasiorowski@gmail.com
Received on Thu Sep 15 21:35:15 2005

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 15 Sep 2005 - 21:51:11 MET DST