Problem z kartą graficzną :-/

Autor: SHP <shp80_at_NOSPAM.gazeta.pl>
Data: Sat 10 Sep 2005 - 02:31:05 MET DST
Message-ID: <dft9g9$36r$1@inews.gazeta.pl>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2

Witam.

Wczoraj dostałem jakiegoś starego składaka bez żadnego softu. Sprzęt raczej
wiekowy: PIII 600MHz, 128RAM, HD 10GB, zintegrowana karta muzyczna i karta
graficzna. Udało mi się wsio odpalić, zainstalowałem windę 98. Rozdzielczość
ekranu "urosła" aż do 640x480 przy 16 kolorach VGA. Zapuściłem program AIDA32
dla Windows, który miał mi pomóc w szukaniu właściwych sterowników. No i
zaczęły się schody. Nim skorzystałem z pomocy tego programu, wcześniej
wyciągnąłem kartę graficzną - udało mi się dojrzeć nazwę producenta - Diamond
Multimedia, rocznik 1999 (8MB Ram). Niestety, modelu karty nie
rozszyfrowałem. Wszedłem na stronę producenta, ale i tak nic mi to nie dało.
Wtedy właśnie poczytałem o programie AIDA, zassałem i uruchomiłem. Program
odczytał, że karta graficzna, która siedzi w slocie AGP, to.... S3 Savage4.
Tym razem szybko znalazłem sterownik. Wlazłem do panelu sterowania, by podać
źródło nowego sterownika (winda wczytała wcześniej swoje sterowniki dla
standardowej karty VGA), zrestartowałem kompa i... klapa. Ciemność widzę.
Komputer nie chce odpalić. Resetowałem kilka razy, wyłączałem z gniazdka, i
gdy ponownie wcisnąłem przycisk bootowania, monitor w ogóle nie zareagował.
Tak, jakby z komputera nie docierał sygnał do monitora. Sam komputer też nie
włącza się tak, jak powinien. Znaczy wiatraczek zaczyna się kręcić, diodki
zaczynają wesoło mrugać, jednak na tym się kończy - nie ma tego
charakterystycznego początkowego dźwięku przesuwającej się głowicy w
twardzielu. Podsumowując: co zepsułem i czy bardzo będzie bolało? :-]

Pozdro
Tomek

-- 
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
Received on Sat Sep 10 02:35:22 2005

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sat 10 Sep 2005 - 02:51:07 MET DST