Re: Wiercenie w procesorze

Autor: ...:::WISKOLER:::... <ROT13_jvfxbyre_at_vagrevn.cy>
Data: Sat 03 Sep 2005 - 18:50:26 MET DST
Message-ID: <9rd8u3kuklar$.10x8eku2s3vnf.dlg@40tude.net>
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"

Słynny grzebolog *Yakhub* podał dziwną wiadomość datowaną na 3 wrzesień (
sobota) o godz. 16:07, o treści :

>
> Jakim wiertłem mogę w tym procku wiercić?

Wiertło widiowe, ale nie za 2 zł bo to szajs.
> Gdzie można takie wiertło kupić?

Ja takie dobre wiertła kupuję w węglobudzie.
> Ile ono może kosztować (za procesor (sprawny!) zapłaciłem 2zł, więc na
> wiertło nie wydam więcej, jak 10zł)
>

Jakieś 10 zł za 8 mm, mniejsze średnice mogą być tańsze.
> Czy ktoś ma jakieś doświadczenia z tym związane?

W przeciwieństwie do kolegów piszących obok ja zastosowałbym inną metodę. A
mianowicie sposób jak przy wierceniu szkła. Mała prędkość obrotowa,
niewielki nacisk na wiertło i chłodziwo w postaci nafty. Wiercenie szyby
grubości ok 10 mm trwa ok 1 h lub dłużej, przy ceramice spiekanej może to
potrfać jescze dłużej. Najlepiej byłoby zastosować wiertarkę stacjonarną,
warsztatową z powieszonym odpowiednim ciężarkiem na uchwycie dociskającym
wiertło do przedmiotu. Natomiast sprawę chłodzenia rozwiązałbym przy pomocy
plasteliny odpowiednio ukształtowanej i przyklejonej do przedmiotu
obrabianego.
>
> PS. Nie rozumiem, jak w ogóle jest możliwe przypadkowe ukruszenie
> procesora :]

Szkło też jest twarde a pęka pod byle naciskiem :) Tak sami i tu jest.
Twarde ale mało sprężyste.

-- 
     ..::WISKOLER::..
Nie wymagaj od żony logicznego myślenia,
		skoro została Twoją żoną.
Received on Sat Sep 3 18:50:17 2005

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sat 03 Sep 2005 - 18:51:02 MET DST