Re: ktory hdd wybrac?

Autor: Paweł Cern <name_at_surname.neostrada.pl>
Data: Wed 24 Aug 2005 - 18:20:55 MET DST
Message-ID: <dei6p9$rcf$1@atlantis.news.tpi.pl>

> Juz sie boję ;-) Każdy wnioskuje z własnych doświadczeń, Czy to 1000
> dysków czy 10 bez różnicy. Jak padają to padają.
>

Różnica jest i to duża. Jeśli awaryjność dysków wynosi średnio 10% rocznie
(wyjątkowo fatalne), testując 5 dysków przez 3 lata masz całkiem spore
szanse że wszystkie przeżyją. Przy 1000szt. już tak dobrze nie ma.

>
> W low-endowych kompach montowałeś (w tamtym czasie) najdrożze dyski...
> Musiałby być bardzo specyficzne wymagania ;-)
>

Z założenia składane przeze mnie "serwery" miały cechować się możliwie niską
awaryjnością. Były low-end z prozaicznej przyczyny - im prostsze komponenty
są użyte w konstrukcji sprzętu (liczba elementów składowych możliwie
najmniejsza), tym mniejsza awaryjność. Co więcej, starałem się używać
wentylatorów z łożyskami kulkowymi, unikałem chłodzenia pasywnego bo
nadmierne nagrzewanie się elektroniki powoduje szybsze wysychanie
elektrolitu w kondensatorach i sprzyja pojawianiu się zimnych lutowań. Co
więcej - chłodzenie pasywne wyjątkowo fatalnie sprawuje się w warunkach gdy
w serwerowni padnie klima. Używałem też obudów Enlight, do dziś żaden z
zasilaczy nie padł.

Jeśli chodzi o dyski - używałem IBM bo w tamtym czasie były uznawane za
najmniej awaryjne. Jednak na skutek powtarzających się usterek wszystkie
zostały wymienione na WD które psują się istotnie rzadziej (niestety modelu
nie pamiętam).

Paweł
Received on Wed Aug 24 18:25:14 2005

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Wed 24 Aug 2005 - 18:51:16 MET DST