>
> Nie pracuję, ale od dawna używam dysków IBM, i od dawna montuje je w
> kompach moich znajomych, a także od dawna czytam ta grupę. Z wszystkich
> dysków jakie zamontowałem padł tylko mój - DTLA 30 GB, teraz jestem mądry
> wiem, że zabiło go ciepło w obudowie i kiepski zasilacz. Więcej takiego
> błędu nie popełniłem i nast epne dyski IBM czuły się u mnie doskonale.
> Swoją drogą za padniętą 30 dostałem bez łaski nowiutką 40 z seri IC. Żaden
> problem - przy czym padnięcie dysku oznaczało kilkanaście KB bad sektorów,
> nic więcej, żadnej utraty danych.
>
Czyli na podstawie swojego komputera i kilku znajomych wnioskujesz że dyski
są dobrej lub złej jakości? Śmiechem cię zabiją.
Co więcej, nie sądzę żeby DTLA padały od ciepła. Montowałem je jakieś 3 - 4
lata temu i do dziś przeżyło najwyżej 30%. Komputery należały na czas ich
montażu raczej do strefy low-end i były dobrze wentylowane.
Paweł
Received on Tue Aug 23 17:50:16 2005
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 23 Aug 2005 - 17:51:15 MET DST