Re: Uszkodzony procek - co o tym myślicie.

Autor: LiT <ltkascha_at_op.pl>
Data: Sun 21 Aug 2005 - 21:05:04 MET DST
Message-ID: <ifuv0c3kmhpt.103zynv0ihxi$.dlg@40tude.net>
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"

Dnia 20.08.2005, o 23:33 Brisk napisał(a):

> Mialem to samo i w tym samym miejscu (chodzi o eBay). Kupilem procek, ktory
> sprzedawca opisal, ze dziala i byl sprawdzany. Bilo sie o niego kilkanascie
> osob.

Aha... Dokładnie tak. Sprawdzony na dwóch płytach, biło się 20 osób...

> Napisalem do wlasciciela ale wykrecal sie, ze byl sprawny a potem,
> ze moze jak zakladal gdzies u siebie to sam uszkodzil...

Aha... To samo. Tylko, że może to ja zepsułem. A tak się składa, że
złożyłem w życiu duuuużo komputerów i mi się nie zdarzyło czegoś zepsuć...

> Niestety nic nie osiagnalem w tej materii, bo facet sie wyparl.

Póki co mam to samo.

> Sprawa jest
> obiektywnie prosta - towar felerny, tylko eBay ma to w nosie bo oni za nic
> nie odpowiadaja i w nosie maja ciebie i twoje problemy.

Zobaczymy, czy niemiecki eBay działa tak samo. :)

[eBay.pl]
> Oni w ogole nie weryfikuja danych uczestnikow.

Podobnie jak niemiecki. Niejedną rzecz już sprzedałem, niejedną kupiłem i
jeszcze listu od eBay.de nie było. Inna sprawa, że zawsze było OK. Mam 100%
pozytywów. No cóż... Skusiłem sie na rzecz droższą niż 20 euro i ... wtopa.
Na razie jestem dobrej myśli, bo mam "ochronę prawną". Jeśli eBay to oleje
- ruszę prawnika (chyba, że i on to oleje to wtedy "żegnaj procku, żegnaj
gotówko..."). Może i 80 euro to nie dużo ale chodzi o zasadę.

-- 
Pozdro
Tadek
http://my.opera.com/Tadzik47/affiliate/ <- kliknij! dzięki!
UIN# 222667531
GG#  4914702 
Received on Sun Aug 21 21:05:12 2005

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sun 21 Aug 2005 - 21:51:17 MET DST