Re: Czy mozna w ten sposob uszkodzic plyte glowna?

Autor: Neo[EZN] <adessaxSKASUJ_at_wp.pl>
Data: Mon 15 Aug 2005 - 18:56:51 MET DST
Message-ID: <ddqhge$67o$1@news.dialog.net.pl>
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"

Użytkownik wrote:
>> Zresetowanie CMOS-u nic nie dało :( Jedyną oznaką "życia" tej płyty
>> jest lekkie nagrzewanie się chipsetu z radiatorem i mrugnięcie diody
>> AGP przy wkładaniu karty :-((
>>
>
> a probowales z inan karta graficzna ??

Probowałem bez - bez karty powinien robić "biip biip" i zakręcić chociaż
wentylatorem na procku.

> odepnij wszystko co sie da , zresetuj bios ( czyli bateria na minim
> 15 min wyjeeta i zwarte styki ) , odpal kompa bez karty graficznej i
> sprawdz czy brzeczy ze nie wykryl grafiki .

Odpiąłem. Nawet procka wyciągnąłem. Próbowałem różnych konfiguracji -
procesor bez pamięci, pamięć bez procesora, sama płyta główna itp... Kable
sprawdzałem, wyciągałem kilka razy - i nic :-(

> a kreca sie tobie wiatraczki ??

Nic się zupełnie nie dzieje. Taka sama jest reakcja gdy odłączy się prąd od
komputera... Wiatraki ani drgną...

> ja stawiam na uszkodzony procesor .

... tylko bez procesora płyta główna powinna pipczeć?

Jest jeszcze ratunek - kolega pracujący w serwisie GigaByte w Bykowie, na
moje nieszczęście od rana ma wyłączony telefon - zobaczymy co on mi powie.

--
      Neo[EZN] - GG: 1420038
    http://wroclaw.dolny.slask.pl
        Dolny Śląsk na fotografii
Received on Mon Aug 15 19:00:18 2005

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 15 Aug 2005 - 19:51:10 MET DST