Athlon XP, FSB, RAM i overclock

Autor: Misiek <misiek_1928_at_o2.pl.WYTNIJ.TO>
Data: Mon 01 Aug 2005 - 16:06:04 MET DST
Message-ID: <111e512qg5h5z.1wvnghd00mjxm.dlg@40tude.net>
Content-Type: text/plain; charset="us-ascii"

Witam. Mam AthlonaXP 2600@3200 (barton) i RAM TwinMos 256MB PC3200 CL2,5

teraz wyglada to tak:
11x 200MHz = 2200MHz (faktycznie okolo 2204MHz) czyli RAM na 400MHz i
wszystko chodzi cacy (47st. w idle, 57st. stress) (Vcore=1,8V dobierane
wraz z testem stabilnosci)

w nastepujacej konfiguracji:

10,5 x 210 2205 i system nie startuje. Cos jakby reakcja podkreconego
procka na zbyt male Vcore.

Moje pytanie: Wydaje mi sie ze wine za niestabilnosc i restarty ponosi
temperatura RAMu ktory nie posiada radiatorow... mam racje?

Czy moze jakies inne czynniki maja wplyw na stabilnosc? Czestotliwosc niby
ta sama ale jednakk FSB podniesione, wiec stawiam ze to wina RAMu.

Jak wiadomo im wieksza czestotliwosc FSB tym wydajniejsza praca systemu w
przypadku synchronicznej pracy CPU-->RAM (jak u mnie). Dlatego tez chcialem
podniesc FSB (po zmianie chlodzenia chcialem podnosic FSB przy mnozniku 11x
- bedzie to najprawdopodobniej WC) i teraz zonk :/

Rozumiem ze chlodzenie RAMu jest niezbedne przy OC. Niedlugo dojdzie druga
kosc (identyczna) zeby odpalic Duala. Sprawa w tym, czy nawet jak zaloze
radiatory to FSB pojdzie w gore i system bedzie stabilny...

Help please, pozdrawiam.
Received on Mon Aug 1 16:10:18 2005

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 01 Aug 2005 - 16:51:01 MET DST