Użytkownik "Adam" <fblaster@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:dbqm3o$4rh$1@eol.ab-byd.edu.pl...
: kiedy w końcu udało mi się dodzownić do tegoż serwisu (przez godzinę
wybierałem
: kolejno 4 numery telefonów z czego 2 były niezmiennie cały czas zajęte a 2
: na wołaniu, a nie był to tzw. "sezon urlopowy"), usłyszałem pytanie "a co
z
: tą karta było?" Jednym z podstawowych wymogów komputronika, przy uzyskaniu
: nr RMA jest opisanie objawów uszkodzenia!
podobnie - jak nie dokladnie tak samo - jest w Proline!
ta firma naprawde ma niskie ceny swoich artykułow ale to nie jest powod by
olewac klienta i traktowac go jak smiecia.
opis jak doszlo do usterki wyslalem im faksem, plyte - kurierem - to sa moje
dodatkowe koszty i czas - ale firma ma to w dupie.
Tak samo jak ja mam w dupie to ile kto zarabia w Proline - jezeli ktos juz
zdecydowal sie pracowac za okreslona stawke to prezynajmniej niech wykonujae
swoja robopte rzetelnie ani mialczy, ze ma malo, ze mu sie nieoplaca palcem
kiwnac.
To to tak odnosnie tematu poruszanego powyzej :)
-- Pozdrawiam Siuto > LFC <Received on Fri Jul 22 14:20:19 2005
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Fri 22 Jul 2005 - 14:51:15 MET DST