Re: odbiranie laptopa ze sklepu

Autor: JFK <skrzynkanaSPAM_at_gmail.com>
Data: Fri 15 Jul 2005 - 03:30:41 MET DST
Message-ID: <pan.2005.07.15.01.30.40.706615@gmail.com>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2

Dnia Fri, 15 Jul 2005 03:16:50 +0200, Neas napisał(a):

> Nieprawda, są pewne utarte zwyczaje do których nie nalezy testowanie
> przez 2h laptopa przed kupnem. Łamanie takich zasad można zaliczyć
> właśnie do braku kultury (stawia się sprzedawcę przed niepotrzebnym
> dylematem -- czy spławić upierdliwego klienta czy tracić czas).
To dziwne bo mi tyle zajelo przetestowanie monitora przy czym samemu
sprzedawcy nie zajelo to nawet jednej dziesiatej tego czasu. Podlaczyl do
stanowiska testowego zapytal czy pomoc czy sobie poradze kiedy
stwierdzilem ze odopowiedni soft jest na miejscu powiedzialem ze sobie
poradze na co zostalem grzecznie poinformowany ze jakbym sobie czegos
zyczyl to mam go wolac a teraz juz mi nie bedzie przeszkadzac.
I faktycznie nie przeszkadzal, bo tez na plaster mial mi stac nad glowa?
Skonczylem, wybralem poprosilem o zapakowanie i wyszedlem.
Nie widze powodu dla ktorego nie mialbym tak samo dlugo testowac
wielokrotnie drozszego sprzetu? Zwlaszcza jesli mam pojecie o tym co robie
i nie wymagam ciaglej asysty sprzedawcy.
Naprawde jest to brak kultury?
Pozdrawiam

-- 
Jakub (JFK) Kasica 
kontakt ze mna:
www.jfk.okg.gdynia.pl/poczta
lub(wolniej)na adres z From 
Received on Fri Jul 15 03:35:22 2005

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Fri 15 Jul 2005 - 03:51:15 MET DST