Re: bateria w notebooku

Autor: Artur Marianski <artur.marianskiWYTNIJ_TO_at_pf.pl>
Data: Tue 05 Jul 2005 - 18:47:08 MET DST
Message-ID: <daedj6$lu8$1@news.onet.pl>
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=original

W artykule dadtfk$8f4$1@nemesis.news.tpi.pl,
niejaki(a): Mike z adresu <mikemtb@mail.patrz.w.sigu> napisał(a):
> Chcę wymienić ogniwa w baterii od IBM Thinkpad 380ED. Jednak za nic w
> świecie nie mogę się dostać do wnętrza baterii- żadnych śrubek,
> zatrzasków etc. Pewnie są jakieś zatrzaski wewnątrz, ale nie wiem w
> którym miejscu trzeba naciskać, żeby je rozewrzeć. Jakieś porady jak
> się dostać do środka? Nie chcę uszkodzić obudowy, bo tak to już bym
> dawno śrubokręt włożył pomiędzy i przekręcił ;-)

No coz, mozesz zastosowac sprawdzona metode, jaka sie stosuje przy
regeneracji baterii w serwisie w ktorym pracuje, a mianowicie wziac np.
srubokret z wiekszym i grubszym trzonkiem i delikatnie opukiwac baterie
wzdluz miejsca laczenia dwoch czesci obudowy. Moze Ci to zajac kilkanascie
minut w zaleznosci od tego jak ta bateria wyglada, ale powinno sie udac bez
uszkodzenia obudowy.

Inna sprawa ? Sam chcesz wymienic te ogniwa ? Jak ?
Zeby polaczyc je przewodami musisz miec do biegunow ogniw "dospawane"
blaszki, do ktorych bedziesz mogl lutowac kable. Robi sie to specjalnymi
zgrzewarkami, ktore punktowo lacza dwa metale. Jesli bedziesz chcial po
prostu przylutowac przewod bezposrednio do biegunu, to tak mocno nagrzejesz
te ogniwo (bo szybko i latwo na pewno to spojenie nie chwyci) ze mozesz
czasem zostac bez palca, bo ogniwo po prostu eksploduje.
Tak wiec rada - oddaj do jakiegos serwisu gdzie znaja sie na tym i robia to
nie pierwszy raz.

Pozdrawiam.

-- 
                 Artur Marianski
* Przy odpowiedzi usun z adresu napis WYTNIJ_TO * 
Received on Tue Jul 5 18:50:11 2005

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 05 Jul 2005 - 18:51:03 MET DST