Re: Monitor LCD - jaki (do znudzenia :) ? - kupilem!

Autor: Piotr Adacha <padre_at_poczta.fm>
Data: Thu 30 Jun 2005 - 10:45:43 MET DST
Message-ID: <da0b6f$lvd$1@srv.cyf-kr.edu.pl>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed

Kupiłem w końcu monitorek.
Wybór padł na Belinea 101751B. Matryca PVA produkcji Samsunga ze
wszystkimi jej zaletami i wadami. Do tej pory miałem Samsunga 710T, ale
przy tym, czym się zajmuję (grafika amatorsko i webdesign) model Belinea
  sprawuje się znacznie lepiej (odwzorowanie kolorów znacznie lepsze niż
w matrycach TN). Przy tym, Belinea daje lepszą gwarancję niż Samsung
(klasa 1 w kółku na środku ekranu, klasa 2 na resztę, wszystko 3 lata).
Konkurencją mógł być Samsung 173P (150zł więcej, za co dostaje się
lepszą podstawkę i możliwości regulacji).

Tak od siebie, w odpowiedzi na resztę tu, i nie tylko tu, komentarzy
chciałbym napisać - nie dajcie się omamiać liczbami, straszeniem
smużeniem przy większych czasach itd. Jeśli nie używa się komputera do
gier, 25ms nie jest żadną przeszkodą, a wiadomo, że 25 w jednym
monitorze, nie musi dawać takich efektów jak 25 w innym. Dlatego
najlepiej po prostu zobaczyć, i samemu zdecydować czy przeszkadza, czy
nie, a nie od razu skreślać dany model.

Uwaga jeszcze dla polecających www.mva.pl - trzeba przyznać, że ludzie z
  tamtego forum, znają się na monitorach, niemniej, są zupełnie
bezkompromisowi, i nie polecą niczego innego poza Eizo. A potem taki
czytelnik myśli sobie, że musi wydać 2500zł na monitor, bo inaczej nic
nie będzie mógł zrobić. Osobiście wolę sprzedawcę, który zaczyna od
dolnej półki a potem pokazuje mi coraz ciekawsze (droższe) modele, jeśli
do tej pory nie spełniały moich wymagań, niż gościa, który na dzień
dobry wciska mi najdroższy model, a słysząc, że nie chcę wydać na
monitor 2x tyle co na komputer, krzywi się, i zbywa mnie.

Uwaga przy okazji (może troche offtopic) na temat sklepów. Jestem z
Krakowa, pozwiedzałem parę z nich, przed kupnem. Z bardziej
zapamiętałych NIE polecam sklepu Włodipol, gdzie na pytanie o wspomniany
model, ponieważ nie było go w ofercie, jakis młodzieniec zaczął mnie
zarzucać frazami "belinea jest beznadziejna" a wogóle to "powyżej 16ms
to się do niczego nie nadaje". Pytanie "dlaczego beznadziejna?" trochę
go zgasiło, po chwili jąkania usłyszałem "no bo ma gorszą gwarancję, niż
taki Samsung" (akurat ma lepszą...). Pytanie "to może coś innego na
PVA?" już całkiem gościa zbiło i usłyszałem tylko, że mogą mi dowolny
model sprowadzić jeśli chcę "ale belinea jest beznadziejna".
Kupiłem w końcu w Bicie, gdzie w spokoju można sobie wszystko
potestować, pooglądać, posprawdzać, pogadać normalnie ze sprzedawcą,
który nie używa argumentów "bo tak", a na prośbę podłączy i pokaże w
działaniu każdy model. I nie zaczyna od Eizo...

Uff, ale elaborat :)

Pozdrawiam wszystkich grupowiczów
Piotr Adacha
padre@poczta.fm
Received on Thu Jun 30 10:45:26 2005

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 30 Jun 2005 - 10:51:22 MET DST