> ja siedzę twardo podczas burzy,mam listwe,przydałby się UPS,podczas
> burzy nigdy nie spaliło się żadne urządzenie,może to zależy od sieci w
> bloku ?
To tak samo mosiedzisz jak ja. U mnie padł monitor. Reszta działała. A
piorun walnął w linię SN i jak widać żaden transformator ani masa domów po
drodze, ani moja listwa nie powstrzymała fali, która udupiła monitor.
Wyłączam wszystkie urządzenia elektroniczne z gniazdek, albo i bezpieczniki
jak widzę, że jest już blisko.
Fakt, że mieszkam na wsi i mam sieć napowietrzną nie sprawia, że mam gorzej.
U moich znajomych w bloku, podczas jednej z mocniejszych ubiegłorocznych
burz poszło z dymem kilka TV, radioodbiorników, komputerów...
Received on Fri Jun 17 23:50:17 2005
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Fri 17 Jun 2005 - 23:51:14 MET DST