Re: Którą drukarkę do 250 zł wybrać?

Autor: Łukasz Ledóchowski <lukled_at_tlen.pl>
Data: Wed 08 Jun 2005 - 21:24:07 MET DST
Message-ID: <d87gkn$6d2$1@inews.gazeta.pl>
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2

Włodzimierz Krześniak wrote:

> Na razie wszystko sie zgadza. Jezeli poslugujesz sie sprzetem klasy
> D1s MkII to powinienes wiedziec conieco na temat kalibracji barwnej
> urzadzen.

Nie, nie:) Niestety nie mam takiego sprżetu, ale mam kilka fotek i je
właśnie sobie drukowałem na wymienionych drukarkach:)

> Zreszta Twoja wypowiedz na to wskazuje. W postaci Epsona
> (ale powtarzam, nie najtanszego) dostajesz narzedzie o naprawde
> bardzo duzych mozliwosciach. Problemy o jakich piszesz (magenta na
> wydrukach) sa dosc czesta reklamacja drukarek Epsona wyzszej klasy
> (950, 2100, R800 etc oraz ploterow) ale najczesciej wcale nie sa wina
> uszkodzenia drukarki ale zle dobranego profilu barwnego w stosunku do
> zestawu atramentow zainstalowanych, papieru na jakim sie drukuje, a
> nawet swiatla, przy jakim sie wydruk oglada. Ale napewno o tym wiesz,
> skoro wydales na aparat kilkanascie tysiecy zlotych. Moze wiec warto
> skalibrowac sobie tor obrobki zdjec (skaner, aparat, monitor,
> drukarka), albo zaplacic te kilka do kilkunastu tysiecy za
> profesjonalna kalibracje...

Wiesz, wszystko sie zgadza, ale mówimy o drukarce, która ma drukować
ładnie "out of the box" - drukarki C64,CX3650 czy C86 niestety słabo
sobie z tym radzą - używam oryginalnego tuszu, papieru Durabrite, tuszu
Durabrite i wychodzi zdjęcie o nędznej kolorystyce. dodatkowo, 4pl
kropla w połączeniu tuszem pigmentowym daje dosyć wyraźne kropki na
wydruku. Ja rozumiem, że moge sobie tworzyć profile, ale nie o to
chodzi. Patrzę nie ze swojej strony, ale ze strony 90% klientów, którzy
sobie z tym kompletnie nie poradzą.

> > C86 i najtańsza eksploatacja - miałem niezły ubaw. Powiedz mi, w ile
> > sklepach widziałeś tusze do C6x/8x o zwiększonej wydajności? Ja
> > częściej widze Yeti:)
> Calkowicie sie nie zgadzam. Co prawda ja kupuje sobie w serwisei
> Epsona na Obozowej w Warszawie, ale za to mam do wyboru kazdy
> produkowany przez Epsona atrament.

Mieszkam w trójmieście i nie mam już takiej dogodnej pozycji. Coprawda
Epson ma listę partnerów, którzy powinni sprzedawać te tusze, ale w
praktyce rzadko który z nich je ma. Zresztą, pojemniki o zwiększonej
pojemności są okrutnie drogie i ciężko ludziom zapłacić za pojemnik z
tuszem czarnym tyle, ile kosztuje połowa drukarki (może minimalnie
mniej).

> >> szczerze wątpie żebyś miał do czynienia z drukarkami Epson'a dłużej
> >> niż jeden dzień, albo na tzw dotyk w supermarkecie.
> > Używałem C43,C45,C62,C64,C86,CX3200,CX3650,R200,R300,Photo 900...
> > tyle sobie w tej chwili przypominam. Na każdej drukarce wyrukowałem
> > co najmniej kilka zdjęć, na niektórych kilkaset. Wszystko przy
> > użyciu oryginalnego tuszu.
> Wow. Sporo tego. Tymbardziej dziwie sie niezrozumieniu problemu z
> magenta...

Ja go rozumiem, ale chce mieć drukarkę, którą wyjmuję, drukuję i mam
ładne zdjęcie. Tak jest z R200, R300, PM czy nawet C45. Tak nie jest w
przypadku C64/C86 czy CX3650. Wydruki z Canona i350 czy i455
(poprzedników iP1500 i iP2000) mi się duzo bardziej podobały.

-- 
# Łukasz Ledóchowski
# GG: 503647 lukled@tlen.pl
# http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=10223
Received on Wed Jun 8 21:25:16 2005

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Wed 08 Jun 2005 - 21:51:07 MET DST