Re: Którą drukarkę do 250 zł wybrać?

Autor: Włodzimierz Krześniak <w_krzesniak_usun_to_at_tlen.pl>
Data: Tue 07 Jun 2005 - 23:44:15 MET DST
Message-ID: <6e8eakv0h3cy.1ehp081ri62wx$.dlg@40tude.net>
Content-Type: text/plain; charset="us-ascii"

Witam.
Moze trzy grosze do tematu ode mnie. (Zaznaczam ze jest to mej zdanie na
temat tylko i wylacznie Epsonow)

Zaleta: Oddzielne kalamarze z atramentem, jest przynajmniej czesciowo
niwelowana przez procedure napelniani glowicy po wymianie nawet jednego
kalamarza (ktos juz o tym pisal). Niemniej w moim odczuciu (wynikajacym z
moich prywatnych doswiadczen) oddzielne kalamarze to zysk, gdyz znacznie
czesciej wymieniam zolty niz inne kolory. Gdyby moja drukarka miala
kalamarz kombo z kilkoma kolorami, zawsze sporo bym tracil.
Mam pewne watpliwosci co do jakosci glowic montowanych w jednorazowych
kalamarzach, ale nie mam doswiadczen w tym temacie. Wydaje mi sie ze
produkt obliczony na wydrukowanie kilkuset stron tekstu nie bedzie tak
dopracowany (dokladny) jak produkt obliczony na wielokrotnie dluzsza
eksploatacje.

Zasychanie glowic: na atramentach Epsona i bez wyjmowania nawet pustych
kalamarzy (oprocz oczywiscie natychmiastowej instalacji nowych) nie zdaza
sie nigdy. Mialem koniecznosc uzycia mojego starego Epsona 400 po prawie
trzech latach niewlaczania - jedno czyszczenie glowicy i perfekcyjny
wydruk. 99% klopotow z niedroznymi dyszami w glowicach epsona wynika z
zastosowania zamiennikow (gorszej jakosci) innych firm. Sa zamienniki
rownie dobre jak produkty Epsona, ale trzeba sie poradzic w tej kwestii
kogos kto zna dobrze temat zamiennikow. Generalnie zasada jest nastepujaca:
ZAWSZE w glowicy powinny byc kalamarze jednej firmy. Mieszanie firm w
glowicy moze miec oplakane skutki. Poza tym jezeli drukarka jest uzytkowana
intensywnie to maleje niebezpieczenstwo negatywnych efektow wunikajacych z
zastosowania tanszych materialow ekspolatacyjnych.

Kolejna rzecza jest fakt, iz w przypadku tanich drukarek, takie firmy jak
Epson zarabiaja na materialach eksploatacyjnych, wiec nie dziwcie sie ze
staraja sie wprowadzic utrudnienia w stosowaniu materialow eksploatacyjnych
innych firm. W wypadku drukarek serii C4x sama glowica jest drozsza niz
drukarka w supermarkecie, tak wiec Epson doklada (albo przynajmniej nie
zarabia) do sprzedazy tych drukarek, odbijajac to na materialach
eksploatacyjnych.

Nastepna sprawa: nikomu nie polecam serii Epson C4x - ekonomia. Ta drukarka
na jednym kalamarzu czarnym jest w stanie wydrukowac 300 stron tekstu (dane
producenta, strona ECMA - nigdy nie udalo mi sie jej zdobyc, ale to jakies
3% zadrukowania powierzchni). Standardowa strona pracy dyplomowej albo list
do cioci to kilkakrotnie wiekszy procent zadrukowania. Wniosek: na jednym
kalamarzu zadko kiedy C4x wydrukuje wiecej niz 80 - 100 stron. Kolejnym
elementem procedury pomiarowej uzytej w okreslaniu wydajnosci jest fakt, iz
wydruk odbywa sie nie na pierwszym zainstalowanym w drukarce kalamarzu,
tylko na kolejnym, oraz jest to jednorazowy wydruk az zabraknie atramentu.
Jezeli przerwiemy w polowie i na drugi dzien zaczniemy od nowa to nie
osiagniemy juz takiej ilosci stron, bo drukarka uruchamiajac sie zuzyje
odrobine atramentu w trakcie rozruchu.

Zuzycie atramentu nastepuje nie tylko w trakcie drukowania ale takze w
trakcie czyszczenia glowic (oczywiste). Jest kilka roznych czyszczen
wykonywanych w roznych sytuacjach, wiec jest to trodne do okreslenia, ile
atramentu drukarka zuzywa w tym procesie (ale sa to ilosci napewno
zauwazalne w eksploatacji). Instalacja pierwszego atramentu (najczesciej
dostarczonego z drukarka) zuzywa znacznie wiecej atramentu niz czyszczenia
(na wyplukanie plynu konserwujacego glowice w nowej drukarce).

Moje zdanie na temat Epsonow.
1. Swietne, wprost bezkonkurencyjne w wydrukach fotografii.
2. Jezeli nie stac cie na minimum serie C8x to nie zawracaj sobie glowy.
Nie oplaca sie.
3. Jezeli drukujesz tylko tekst - nie ma sensu kupowac Epsona.
4. Jezeli drukujesz fotografie - nie zawiedziesz sie, ale na milosc boska,
nic ponizej C8x.

Seria CX3xxx to drukarka C6x plus skaner w jednej obudowie. Ja bym nie
kupowal.

Mam Epsona Photo 950 - jestem bardzo zadowolony. Mialem Epsoa 400C - bylem
bardzo zadowolony. Ale ja uzywalem oryginalnych kalamarzy...

Pozdrawiam,
Wlodzimierz Krzesniak
Received on Tue Jun 7 23:45:18 2005

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 07 Jun 2005 - 23:51:12 MET DST